SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Testosteron leczniczo - PYTANIE

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1140

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 1
Witam,
Zadaję pytanie na tym forum, bo wiem, że jest tu sporo osób obeznanych z tematem, który chcę poruszyć i, na co liczę, może ktoś może będzie mi w stanie pomóc. Z uwagi na ciągnące się już długi czas problemy natury seksualnej (a w sumie także inne powiązane z niedoborem testosteronu, ale na to wpadłem dopiero po fakcie, tj. po stwierdzeniu, że problem może tkwić w hormonach) trafiłem do androloga, po dwóch wizytach i wykonaniu badań hormonalnych jakie zlecił okazało się, że mam za niski testosteron (282 przy normie 241-825 ng/ml (o ile dobrze pamiętam jednostkę), faktycznie niski zważywszy na to, że dopiero przekroczyłem 30-tkę. Ale do rzeczy - lekarz przepisał mi Testosteronum Prolongatum Jelfa, z zaleceniem dokonywania iniekcji 200 ml (2 ampułki) raz na 3-4 tygodnie. Pierwszy zastrzyk miałem 2 stycznia, teraz mam więc czekać na kolejny do 23 stycznia.Na temat przyjmowania testosteronu zagadnąłem kolegę, który kiedyś miał z nim do czynienia i coś wie na ten temat. Nastraszył mnie trochę, że częstotliwość, z jaką mam to brać, jest zbyt rzadka i że może mi to bardziej zaszkodzić niż pomóc, bo powinno się to brać co 7-10 dni, żeby zapobiec spadkom testosteronu w organizmie i że mogę narobić większego bajzlu w organizmie niż w punkcie wyjściowym. Jestem zaniepokojony, bo nawet w ulotce jest napisane, że najpierw preparat należy stosować co tydzień (ewentualnie dobierając niższą dawkę, tj. 100 ml) a dopiero po uzyskaniu poprawy przejść na dawkę podtrzymującą podawaną rzadziej - raz na 2-4 tygodnie. Wiadomo jak to jest z lekarzami, można trafić na różnych konowałów, więc trochę zacząłem rozkminiać temat i się martwię. Zapisałem się na wizytę do dobrego androloga, oczywiście prywatnie, ale termin mam dopiero na 7 lutego. I jestem trochę w kropce - tzn. chciałem się dowiedzieć, czy naprawdę do tego czasu może stać się coś złego, czy mogę sobie coś zblokować w organizmie? Nie wiem, czy bez konsekwencji mogę zaczekać do tego 7 lutego biorąc po drodze jeszcze ten zastrzyk 23go, czy lepiej na gwałt szukać konsultacji u innego lekarza. Ktoś coś podpowie?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BPL-G Fizjoterapeuta
Ekspert
Szacuny 2111 Napisanych postów 49893 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 492546
Nie masz możliwości skonsultowania się z lekarzem który przepisał CI lek ? Ale on z jakiegoś powodu przepisał Ci w taki sposób i pewnie podtrzyma swoje zdanie.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 2520 Wiek 26 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 266183
Nic złego ci się nie stanie. W PL podobno bardzo ciężko znaleźć lekarza dobrze ogarniającego HTZ, a standardowo protokoły dawane przez specjalistów są najzwyczajniej w świecie bezpieczne - czyli nic sobie nie skopiesz, ale i raczej też nie pomożesz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
krzykacz Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21773 Napisanych postów 71324 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 575917
nygma
Witam,
Zadaję pytanie na tym forum, bo wiem, że jest tu sporo osób obeznanych z tematem, który chcę poruszyć i, na co liczę, może ktoś może będzie mi w stanie pomóc. Z uwagi na ciągnące się już długi czas problemy natury seksualnej (a w sumie także inne powiązane z niedoborem testosteronu, ale na to wpadłem dopiero po fakcie, tj. po stwierdzeniu, że problem może tkwić w hormonach) trafiłem do androloga, po dwóch wizytach i wykonaniu badań hormonalnych jakie zlecił okazało się, że mam za niski testosteron (282 przy normie 241-825 ng/ml (o ile dobrze pamiętam jednostkę), faktycznie niski zważywszy na to, że dopiero przekroczyłem 30-tkę. Ale do rzeczy - lekarz przepisał mi Testosteronum Prolongatum Jelfa, z zaleceniem dokonywania iniekcji 200 ml (2 ampułki) raz na 3-4 tygodnie. Pierwszy zastrzyk miałem 2 stycznia, teraz mam więc czekać na kolejny do 23 stycznia.Na temat przyjmowania testosteronu zagadnąłem kolegę, który kiedyś miał z nim do czynienia i coś wie na ten temat. Nastraszył mnie trochę, że częstotliwość, z jaką mam to brać, jest zbyt rzadka i że może mi to bardziej zaszkodzić niż pomóc, bo powinno się to brać co 7-10 dni, żeby zapobiec spadkom testosteronu w organizmie i że mogę narobić większego bajzlu w organizmie niż w punkcie wyjściowym. Jestem zaniepokojony, bo nawet w ulotce jest napisane, że najpierw preparat należy stosować co tydzień (ewentualnie dobierając niższą dawkę, tj. 100 ml) a dopiero po uzyskaniu poprawy przejść na dawkę podtrzymującą podawaną rzadziej - raz na 2-4 tygodnie. Wiadomo jak to jest z lekarzami, można trafić na różnych konowałów, więc trochę zacząłem rozkminiać temat i się martwię. Zapisałem się na wizytę do dobrego androloga, oczywiście prywatnie, ale termin mam dopiero na 7 lutego. I jestem trochę w kropce - tzn. chciałem się dowiedzieć, czy naprawdę do tego czasu może stać się coś złego, czy mogę sobie coś zblokować w organizmie? Nie wiem, czy bez konsekwencji mogę zaczekać do tego 7 lutego biorąc po drodze jeszcze ten zastrzyk 23go, czy lepiej na gwałt szukać konsultacji u innego lekarza. Ktoś coś podpowie?



Nic złego się nie stanie. Lek z pewnością jest bardziej wiarygodną osobą niż kolega z ulicy co wie tyle ile w necie sam wyczytał. Chcesz skonsultować poprzednią diagnozę & wprowadzone lecznie konsultuj z innym lek med, lub wróć do tego który już z Tobą rozmawiał. Na pewno nie rób nic na własną rękę, typu zmiana leków/dawek itp...

doping & zdrowie

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Łokieć golfisty - operacja

Następny temat

Zwichnięcie stawu obojczykowo barkowego 3 stopnia

WHEY premium