Test IHS nr 7 -regeneracja stawów Iron Flex wg ojan

Suplement dotarł
Poczytam i zaczynam pakować aż do końca.

Oprócz treningu barków po przerwie odpoczynkowej wykonałem treningów ramion taki jak na poprzednim treningu. Ponieważ w międzyczasie pisałem na forum to mogłem wykonać po 1 powtórzeniu więcej na tych samych obciążeniach

Podsumowanie testu: przy pomocy Iron Flex pozbyłem się bólu barków.
Pomógł także w miarę rozsądny trening - tzn. ciężary były dostosowane do mocy bólu, który występował w czasie wykonywania ćwiczeń.
Tak jak pisałem wcześniej - profilaktycznie zaopatrzę się w Iron Flex.

Wracam tu: https://www.sfd.pl/Kulturystyka__ciągła_walka_o_wygląd-t1063942-s614.html#post-18555962


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-07-04 13:01:11

Zrobiłem :
1a. Przysiad 48/58/68/78/88kgx10p 98kgx6p 103kgx4p 108kgx3p
1b. Wspięcia po 20p
Zadowolony prawie tak jak maceek
Idę jeść


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-05-05 12:06:23

Potem zrobiłem:
utrzymywanie nóg w poziomie w zwisie na drążku 3xmaks (robiłem krótkie wznosy)
skłony na krześle 5x20p
wznosy tułowia na krześle (na grzbiet) 2x15p
Następnie po posiłku (mięso wieprzowe z czosnkiem i jabłka z kompotu )przejechałem rowerem 20km w 70 minut. Wiało chyba tak samo jak wczoraj lecz jakoś miałem więcej mocy . Wypiłem następnie Flex na stawy - kolor różowy, smak słodkiej lemoniady z lat PRL czyli jednak wyborny (w wojsku robiłem masę na lemoniadzie i herbatnikach - nie paliłem papierosów i pieniądze przeznaczałem na takie przyjemności ).

Miałem problemy z zaśnięciem. Rano bez przedtreningówki:
1a. Pompki na uchwytach 5x13p
1b. Podciąganie na drążku +10kg po 6p
2a. WL na skosie 5x10p bz
2b. Przyciąganie wyciągu do brzucha w siadzie po 10p
Zmęczyłem się i czas na posiłek. Chwalono mnie kurtuazyjnie za kondycję której tak naprawdę nie ma. Muszę odpocząć przed następną sesją.

Wypiłem ST - po kilku minutach poczułem mrowienie skóry i pobudzony rozpocząłem trening barków:
1a. Wznos ramion w bok stojąc 5kg/5x15p
1b. Wznos ramion w bok w pochyleniu tułowia 10kgx10p gdy nie było serii łączonych to robiłem 15p
2. Wznos ramion skosem w tył w pochyleniu (sztangielka taka jak w 1b.) 5x15p
Jest pompa . Ból znośny.Będę tak trenować aż się bardziej wzmocnię .

Po posiłku wsiądę na rower. Wieje mocniej niż wczoraj! Wypiję wcześniej ST - korzystnie wychodzi i nie będę sobie żałować

Mam pecha jak diabli!
Wiało ale była moc w nogach (wiatr był skośno boczny).
Przejechałem 10km i kicha!
Nowa dętka przebita

ojan

Mam pecha jak diabli!
Wiało ale była moc w nogach (wiatr był skośno boczny).
Przejechałem 10km i kicha!
Nowa dętka przebita

Panie Janku to kupi sobie Pan opony bezdętkowe jak ma Pan takiego pecha
Co jest powodem? Ta kostka brukowa, o której Pan pisał?
Ja przez pół roku jeździłem po tłuczniu jak robili drogę ale ani razu mi dętka nie poszła, za to 7 szprych strzeliło.

Jezoo - napisałeś tak jak mówił mi wczoraj staruszek, gdy widział jak prowadziłem rower po tej ścieżce .
Nie wiem czy są opony bezdętkowe na taki rower trekkingowy jaki mam. Chyba bym ich jednak nie kupił - za mało jeżdżę .

Zakleiłem dętkę i po południu przejechałem 15 km. Było już trochę chłodniej i musiałem jechać w koszulce z krótkim rękawkiem.

Jak widział Pana jak pcha Pan rower już któryś raz z kolei to podzielił się poradą

jezoo

Jak widział Pana jak pcha Pan rower już któryś raz z kolei to podzielił się poradą

On się tylko dziwił - podobnie jak Ty.
Radę udzieliłeś tylko Ty.
Ale z dobrymi radami jest jeden problem: najczęściej trudno je zrealizować.

ojan

jezoo

Jak widział Pana jak pcha Pan rower już któryś raz z kolei to podzielił się poradą

On się tylko dziwił - podobnie jak Ty.
Radę udzieliłeś tylko Ty.
Ale z dobrymi radami jest jeden problem: najczęściej trudno je zrealizować.

Ja jestem młody i jeszcze mogę się zdziwić na niektóre sprawy W tym roku kleiłem tylko raz ale i tak nie trzyma powietrza. Kupiłem na zapas dwie dętki i jedną wożę ze sobą i klucz do kół na wszelki wypadek