Medytacja + trening walki

wszystkich zainteresowanych tematem zapraszam na letni obóz 10-24 lipca Wioska Gołubie, 50 km. od Gdańska, w poblizu Kościerzyny, koszt 400 zł. szczególy na maila :)

medytacja?

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

>medytacja?

tak, medytacja :)

Ale cos jak Tai Chi?? czyli medytacja w ruchu??

Niedługo zdaje na 10 kyu

Sam trening Tai Chi wg mnie powinien zaczynać się od medytacji, czyli siedzenia. Sam trening medytacji można też podzielić na kilka etapów: początek to skupianie sie na oddechu i utrzymywanie umysłu "lustra", następnie trening z CHI czyli wzbudzanie, regulowanie, rozprowadzanie i wtedy można przejść do treningu Tai Chi, bo jak czujesz CHI to możesz prawidłowo robić formy. Nie wiem ile zdążymy zrobić na obozie, bo to zależy od "zdolności" uczestników, ale myśle, że i tak każdemu cośtam się przyda.

Masz jakies kwalifikacje do prowadzenia tego obozu. To bedzie medytacja typu otwieranie czakr i spiewanie mantr, czy zwiazana z wu-shu ? Moze to oboz krisznowcow i chcesz nas wciagnac do tego ruchu ?

Nie bedzie otwierania czakr, nie bedzie śpiewania mantr, nie mam nic wspólnego z Krisznami (trzeba przyznać, że robią dobre papu), nie bedzie to też trening związany z wushu (elementy akrobatyki będą). Trenuje kungfu i taką wiedzę moge przekazywać. Nie będzie to mój pierwszy obóz, ale nie wiem czy wystarczy to jako kwalifikacja :)