O glikogen sie nie martw. A po treningu wystarczy solidny posiłek - jeśli już miałby to byś płyn, lepszą opcją będzie WPC w tym wypadku. Carbo nie jest Ci do szczęścia potrzebne.
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.