KULINARIA 35+

Czas odkurzyc troszke temat, aby nie popadl w calkowita niepamiec :)

OMLET z pasta z awokado i batata

Dzisiaj zrobilem sobie takie sniadanko, ktore polecam bo jest nie tylko pozywne, ale jak sie okazalo niezwykle smaczne i to bez zadnych dodatkow w postaci przypraw.

Bataty zwykle sa dosc duze i kiedy sie je ugotuje (najlepiej w plastrach na parze) to niesposob spozyc calego a szkoda pozbywac takiego dobra. Dzisiaj wymyslilem wiec ze wykorzystam pozostalosc batata z wczorajszego obiadu i zrobie paste z awokado i batata do omletow.

Omlety zrobilem z 4 bialek i 3 zoltek.

Mysle ze zdjecia mowia wszystko i nie jest wymagany wiekszy komentarz.

Omlety smazylem na odrobinie ghee - pomijalne w obliczeniach

Wartosci odzywcze moich omletow

masa: 400 gram
kcal: 513
bialko: 26 g
tluszcze: 32 g
weglowodany: 28 g

Polecam i smacznego :)

Właśnie kończę przygotowywać spaghetti na mielonym filecie z indyka:
2 średnie cebule, 4-5 ząbków czosnku, oliwa z oliwek, 1kg mielonego mięsa z piersi indyka, przeciery pomidorowe, ciemny makaron Lubella. Cebulę lekko smażymy z oliwie z oliwek do "zeszklenia", dodajemy mięso mielone i dalej smażymy pod przykryciem. Po tym jak mięso złapie kolor, rozgniatamy je na patelni "przyrządem" do ugniatania ziemniaków, dodajemy łyżkę soli, posiekany czosnek i inne przyprawy (takie jak lubimy), po czym jeszcze chwilę smażymy pod przykryciem. Na koniec dodajemy pomidory - może być gotowy przecier, lub np. pomidory z puszek lub świeże zmiksowane (powinno być tego ponad 1 litr). Pół godziny na wolnym ogniu pod przykryciem i sos do spaghetti gotowy. Makaron gotujemy w czasie kiedy kompletny sos dojrzewa na wolnym ogniu. Czas przygotowania około 1h.
Smacznego.

Zmieniony przez - BiNiOL-GMC w dniu 2013-08-02 15:07:13

Szanowni Panowie (bo Pani zadnej w naszym gronie nie ma),

Polecam Wam wlaczenie do codziennej diety KASZY JAGLANEJ.
Nie widzialem jej chyba nigdy u nikogo w diecie, a jesli nawet wystapila u kogos to incydentalnie.

Na wstepie dla leniwych podam od razu, ze ze wzgledu na swoje wlasciwosci zasadotworcze, praktycznie kazdy uzytkownik bez wyjatku tego forum powinien wlaczyc kasze jaglana do swojej diety. U mnie zagoscila na stale w codziennym menu. Z czasem podam przepisy jakies prawdopodobnie - na razie odsylam do wujka google.

"Kasza jaglana: właściwości lecznicze i wartości odżywcze kaszy jaglanej

Przyrządzana z prosa kasza jaglana to jedna z najstarszych i najzdrowszych kasz. Dzisiaj niedoceniana - ze szkodą dla naszego zdrowia, tzw. jagły mają bowiem wiele cennych właściwości. Jest jedną z niewielu kasz zasadotwórczych. Jakie wartości odżywcze ma kasza jaglana? Kto szczególnie powinien zadbać o to, by znalazła się w jego diecie?

Kasza jaglana wraca powoli do łask, ale wciąż nie cieszy się taką popularnością, na jaką zasługuje. A szkoda, bo ma oryginalny smak (choć bywa gorzka, jeśli przyrządzi się ją w nieodpowiedni sposób) i świetnie komponuje się zarówno z daniami słonymi, jak i słodkimi. Przede wszystkim zaś warto ją jeść ze względu na wartości odżywcze, a nawet lecznicze.

Kasza jaglana - wartości odżywcze i składniki mineralne

Jagły to najstarsza znana kasza. Otrzymuje się ją z nasion prosa, uprawianego już w epoce neolitu. Pod względem wartości odżywczej dorównuje kaszy gryczanej. Ma mało skrobi, za to dużo łatwo przyswajalnego białka. Wyróżnia się najwyższą zawartością witamin z grupy B: B1, (tiaminy), B2 (ryboflawiny) i B6 (pirydoksyny) oraz żelaza i miedzi.

Kasza jaglana - właściwości lecznicze

Kasza jaglana jest lekkostrawna i nie uczula, bo nie zawiera glutenu. Dlatego warto ją polecić osobom chorującym na celiakię stosującym dietę bezglutenową, a także cierpiącym na niedokrwistość. Ma właściwości antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych (wysusza nadmiar wydzieliny), jest zatem dobrym domowym lekarstwem na katar.

Kasza jaglana dla urody

Kasza jaglana zawiera krzemionkę, mającą zbawienny wpływ na włosy, skórę i paznokcie. Krzem pełni też ważną rolę w mineralizacji kości (zapobiega ich odwapnianiu).
Jagły dostarczają również dużych ilości witaminy E i lecytyny, która korzystnie wpływa na pamięć i koncentrację oraz reguluje poziom cholesterolu we krwi - o obecność tej kaszy w diecie powinny zatem zadbać osoby pracujące intensywnie umysłowo, np. maturzyści czy studenci przygotowujący się do sesji.
Kasza jaglana w diecie odchudzającej. Ile kalorii ma kasza jaglana?
Czy można jeść kaszę jaglaną, będąc na diecie? Kasza jaglana, tak jak wszystkie kasze, jest dość kaloryczna (100 g kaszy jaglanej to ok. 350 kalorii). Ma też wysoki jak na mało przetworzone produkty zbożowe indeks glikemiczny (71 - dla ugotowanej kaszy jaglanej, dla porównania: ryż brązowy i kasza gryczana mają indeks glikemiczny ok. 50), tzn. szybko podnosi poziom cukru we krwi, nie jest więc wskazana dla diabetyków i osób będących na diecie Montignaca. Jednak nawet osoby odchudzające się nie powinny całkowicie rezygnować z jedzenia kaszy jaglanej - zawarty w niej krzem poprawia przemianę materii. (a wiec jednak wspomaga odchudzanie:) dopisal DARNOK35)

Jak gotować kaszę jaglaną, żeby nie była gorzka?

Kasza jaglana jest świetnym dodatkiem do duszonych mięs i dań słodkich (np. zapiekanek ze śliwkami lub jabłkami). Jednak często zdarza się, że po ugotowaniu ma lekko gorzki smak i może zepsuć całe danie. Żeby kasza jaglana nie miała goryczki, trzeba ją odpowiednio przyrządzić - przed ugotowaniem obficie przelać najpierw zimną, a potem gorącą wodą. Można też wrzucić kaszę do wrzątku, po chwili odcedzić i jeszcze raz wsypać do czystej, gotującej się wody. Warto namoczyć kaszę na kilka godzin albo na noc w wodzie z dodatkiem soku z cytryny - ten zabieg razem z gotowaniem pomoże unieczynnić fityniany - związki zawarte w kaszach, utrudniające przyswajanie składników mineralnych.
Gotowanie na sypko: na 1 szklankę kaszy jaglanej - 2,5 szklanki wody. Gotujemy, aż kasza wchłonie wodę, po czym zawijamy w koc i odstawiamy na ok. godzinę.
Żeby kasza była kleista: przed gotowaniem trzeba kaszę wymieszać z niewielką ilością wody lub mleka i przelać do wrzątku w proporcjach: 1 szklanka kaszy jaglanej na 3,5 szklanki wody. Gotować 30-40 minut."

Zrodlo: poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/kasza-jaglana-wlasciwosci-lecznicze-wartosci-odzywcze_41234.html

Porcja 100 gram kaszy jaglanej dostarcza nam:

Wartość energetyczna: 342,00 kcal
Białko: 10,50 g
Węglowodany: 68,40 g
Tłuszcz: 2,90 g

Porcja 100 gram ugotowanej kaszy jaglanej dostarcza nam:

Wartość energetyczna: 99,00 kcal
Białko: 3,00 g
Węglowodany: 20,50 g
Tłuszcz: 0,80 g

Cena kaszy jaglanej waha sie od okolo 3-3,50 PLN (zwykla kasza) do 8 - 10 PLN za 0,5 kg za kasze BIO / ECO.

ZDROWA "NUTELLA"


Jak przegladam dzienniki zywieniowe w naszym dziale to nie ukrywam ze zionie od nich nuda i sztampa. Wiekszosc w ogole nie stara sie urozmaicac posilkow i pomimo takiego bogactwa mozliwosci i informacji na forum, jakie mamy nie wdraza nic nowego w praktyce.

Moze niniejsza propozycja sie spodoba ? Jest to niezwykle prosty przepis na zdrowa, pozywna mase a'la "nutella". Jak dla mnie rewelacja. Polecam z rana na kanapki, omlety itp. - doskonaly zatrzyk energii z rana. Do tego uwielbiaja ja dzieci - moje sie zajadaja i juz sklepowej "nutelli" powiedzielismy NIE :)

Skladniki:

1. Dojrzale miekkie awokado
2. 2 lyzki kakao
3. 1 lyzka miodu - najlepiej wrzosowego

Wszystko razem rozdrabniamy blenderem na jednolita mase i gotowe :)

Smacznego :)

Chciałem założyć osobny temat specjalnie do przepisów LCHF, ale szkoda miejsca. Skoro kulinaria +35, to +35 bez udziwnień. Kto chce to zajrzy i znajdzie.

Ostatnio Kalikstat chwalił się swoim przepisem na tiramisu w wersji LCHF. Ponieważ był to bardziej pieczony serniczek tiramisu, postanowiłem wrzucić coś dla maniaków prawdziwego tiramisu na bazie oryginalnej receptury, jednak bez cukru i mąki.

Składniki na 3 szklanki do whiskey:

4-5 jajek
250g mascarpone
stewia w kroplach lub na bazie inuliny, inny słodzik bez maltodekstryny i innych świństw
2 łyżki wiórków lub mąki kokosowej
2 łyżki otrąb pszennych (mniej węgli, więcej błonnika)
odrobina sody (pół łyżeczki a nawet ćwierć)
pół szklanki espresso lub mocnego naparu z kawy
20-30ml wódki, rumu, whiskey
olejek migdałowy
gorzkie kakao do posypania

Spód:

Rozbijamy 2 jajka oddzielając żółtka od białek. Ubijamy białka na sztywno ze szczyptą soli. Pod koniec można dodać słodzik. Gdy super sztywne dodajemy żółtka i ubijamy dalej. Mieszamy z wiórkami, otrębami i sodą, wylewamy na małą blaszkę, pieczemy ok 15 minut w 180 stopni w nagrzanym piekarniku.
Po upieczeniu kroimy na biszkoptowe paluszki w rozmiarze typowych Savoiardi i podsuszamy je w piekarniku w 100 stopni przez nawet pół godziny.

Masa:

Rozbijamy pozostałe 2-3 jaja oddzielając żółtka od białek. Ubijamy żółtka ze słodzikiem w misce nad parą w celu pasteryzacji (dla bojących się salmonelli). Studzimy,ubijamy z całym mascarpone.
Białka podgrzewamy nad parą ciągle mieszając do nawet 70 stopni i powyżej w celu tym samym jak przy żółtkach. Ubijamy na sztywno, odstawiamy do ostygnięcia i po odstaniu odlewamy płyn spod piany.
Dodajemy ubite białka do masy, miksujemy na sztywno.

Ostudzony napar z kawy (espresso) mieszamy z alkoholem i olejkiem migdałowym. Następnie wylewamy niewielką część masy na spód szklanek, posypujemy ciemnym kakao, moczymy nasze biszkopty bardzo krótko w naparze z kawy żeby nie zmiękły za bardzo, układamy na masie i kakao. Ponownie wykładamy masę na biszkopty, posypujemy kakao, ponownie moczymy biszkopty w kawie, układamy. Na koniec reszta masy do przykrycia biszkoptów i wstawiamy na kilka godzin lub na noc do lodówki.
Przed podaniem posypujemy kakao. Można również wierzch udekorować bitą śmietaną ze słodzikiem, ziarenkiem kawy lub nawet truskawką czy innym owocem jeśli ktoś je.

Smacznego!

Krewetki z kiełkami


Na przedmajowych zakupach wczoraj wpadl mi pomysl na ponizsze danie na sniadanie i dzisiaj je przetestowalem. Smakowo ? Przepycha ... choc nie pozornie moze wyglada nie bylem po nim glodny przez 4 h !

Baza to krewetki w oleju roslinnym oraz kielki do smazenia (ja mialem takie: kielki soczewicy, fasoli mung, cieciorki). Krewetki po odcedzeniu wraz z kielkami wrzucamy na patelnie i smazymy 3 - 6 min. w zalezności od tego jak bardzo kto lubi przyrumienione krewetki. Oleju z krewetek wystarcza do smazenia wiec nie trzeba nic dodawac juz.

Jako dodatki mozna dodac co kto ma pod reka i co lubi. Ja dzisiaj dalem np.: pomidora, 1/2 awokado, marynowany imbir, czerwona papryke i oliwki.

Dobrawdy smakowalo to wszystko wybornie. Smacznego :)