platki owsiane - 150gr
migdaly mielone - 100gr
jajka srednie - 5 sztuk
mleko - ok 75 ml (wyjdzie w praniu)
odzywka bialkowa - 45 gram
ewentualnie dla chetnych - slodzik
1.Platki namaczamy w wodzie (jak ktos uzywa slodzika, to polecam rozpuscic go w wodzie do moczenia platkow). Jak platki sa juz miekkie i lekko brejowate czas na inicjacje wlasciwych procedur:
2.Piekarnik nastawiamy na 180 stopni (ja mam termoobieg jak ktos nie ma moze byc 190), dolna szyna. Platki odsaczamy porzadnie na drobnym sitku, najlepiej jet jednak odcisnac je w czystej scierce lnianej lub bawelnianej.
3.Bialka oddzielamy od zoltek. Nastepnie bialka ubijamy na sztywna (naprawde sztywna) piane.
4.Do zoltek dodajemy odzywki i mieszamy, nastepnie dodajemy taka ilosc mleka, zeby odzywka sie dobrze rozpuscila ale masa nie byla zbyt rzadka.
5. Stopniowo wlewamy mase zoltkowa do piany, delikatnie mieszajac. Nastepnie dodajemy do masy mielone migdaly. Na koniec platki: dokladamy je do masy, przy czym sciaganie ich resztek ze scierki moze spowodowac male déjá vu u osob, ktorym przyszlo w zyciu prac recznie posciel po imprezie
6. Mase przekladamy do foremek (mozna dodac odrobine sody, jak ktos lubi wyrosniete ) i hyc do piekla. Piec sie ma jakies 20min - zalezy kto jakie ma foremki itp - najlepiej tak, zeby po nakluciu wykalaczka pozostala sucha.
Wartosci u mnie (trzeba sobie policzyc samemu niestety )
Calosc: 1699 kcal B107g T93g W111g
Mnie wyszlo 11 sztuk czyli w jednej babeczce: ok 155kcal/B10/T8,57/W10
http://www.sfd.pl/-t926626.html - o ksenoestrogenach
раз-два-Три-ко-ле-но !!!
Ни шагу назад!
Aktualnie: http://www.sfd.pl/kitttie_2013-t908124.html
Masa:
http://www.sfd.pl/kitttie_w_masarni/podsumowanie_str._17_;_]-t875529.html
Na początek: http://www.sfd.pl/Praca_nad_sylwetka,_tluszczykiem_i_poprawienie_kondycji_fizycznej-t838382.html