[Paleo] Ryba na oliwie z warzywami

Witam, poniżej jeden z przepisów paleo.

Składniki
Oczywiście każdy może dobrać jak mu się podoba, czegoś więcej/mniej.
1/4 szklanki oliwy, łyżeczka czarnego pieprzu, 2 ząbki czosnku, 2 pomidory pokrojone w kostkę, kilogram ryby morskiej o białym mięsie, 2 cebule pokrojone w krążki, 1/2 szklanki soku z cytryny i/lub limonki, 1/2 zielonej, 1/2 czerwonej papryki drobno pokrojonej, 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny, 1/2 czerwonej papryki (drobno pokrojonej), łyżeczka pieprzu cayenne.

Wykonanie
Na patelni podgrzać oliwę i zrumienić czosnek. Położyć rybę na oliwie i polać sokiem z limonki i cytryny. Posypać pieprzem czarnym i cayenne, dodać pomidory, cebulę i papryki. Nakryć i dusić przez 15 minut lub do momentu, gdy mięso będzie można rozdzielić widelcem.

Opis prawie oryginalny z książki Cordain'a.
Dla tych co nie mają dostępu do sklepu rybnego, ryba mrożona jak się będzie już rozpadać na początku, to obróbkę prowadzimy aż warzywa zmiękną wystarczająco i ryba się odpowiednio zrobi. W moim wykonaniu czosnek drobno posiekałem, zrumieniłem, cebulę położyłem pierwszą i poczekałem aż się podsmaży, dopiero potem dorzuciłem paprykę i pomidor. Poniżej zdjęcia.














Ja jeszcze dorzuciłem sobie paczkę ryżu 100g, na talerzu nie widać wszystkiego. Tak więc dla ~ 0,5kg mintaja (bo taką rybę miałem) wychodzi to mniej więcej tak: Mintaj 500g, ryż biały 100g i oliwa ~150g:
Białko 90, ww 77 i tłuszcze 153. Kaloryczność 2032.
Kaloryczność tak dużą nadaje oliwa głównie. W przepisie oryginalnym jest by dać 1000g ryby.

Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2012-03-05 18:50:22

mówisz, że tak se te dzikusy dogadzały?

Łyżeczka pieprzu cayenne? To niezły hardcore musi być.

e tam, 2 i 1/4 szklanki oliwy, to jest hardocore.

Nazwa potrawy to ryba w sosie pikantnym. Ja u siebie oczywiście dałem pieprzu dużo mniej, i białego nie cayenne.

To w końcu ile tego soku z tej cytryny 1/2 szklanki czy 2 łyżeczki świeżo wyciśnietego ??xD :P

Pół szklanki soku z limonki i 2 łyżki soku z cytryny.

zjadlbym ale wieksza iloscia ryby a zmniejszyl bym ilosc cebuli

Cebuli tak się nie odczuwa jak się to wydaje po ilości, a większa ilość ryby jak najbardziej pasuje. Kto jak lubi.

To zrob sobie z mniejsz iloscia cebuli. Ze tak jest w przepisie nie oznacza, ze nie mozna sobie modyfikowac.