postanowilem wziac sie za siebie i zrzucic pare kg(mysle ze bedzie to jakos 10 kg). nurtuje mnie tylko kwesia aerobow. ile dni w tygodniu i ile czasu. obecnie robie tak:
stosuje trening push/pull/legs
Poniedziałek (Mięśnie przyciągające: Plecy, bok barków, tył barków, kaptur, biceps):
- Podciąganie na drążku z obciążeniem - 4 x 6-8
- Wiosłowanie ze sztangą w opadzie - 5 x 5-6
- Podciąganie sztangi do brody wzdłuż tułowia - 4 x 6-8
- Martwy ciąg - 4 x 6-8
- Uginanie ramion ze sztangą stojąc - 4 x 6-8
PO TRENINGU 25 MIN ROWERKU
Wtorek bieganie 45min
Środa (Mięśnie wypychające: Klatka, przód barków, triceps):
- Wyciskanie na lekkim skosie (20 stopni) - 5 x 5-6
- Wyciskanie na poziomej ławce wąskim chwytem - 4 x 6-8
- Wyciskanie klasyczne sztangi stojąc - 5 x 5-6
- Pompki na poręczach z obciążeniem - 4 x 6-8
25MIN ROWERKU
Czwartek bieg 45min
Piątek (Nogi: Czworogłowy, dwugłowy, łydki):
- Przysiady ze sztangą na barkach - 5 x 6-8
- Prostowanie nóg - 4 x 6-8
- Zginanie nóg leżąc - 4 x 6-8
- Wspięcia na palce stojąc - 5 x 10-12
BEZ ROWERKA
Sobota free
Niedziela 45min biegania
w jakim tetnie robic ten rowerek 65% tetna max tak jak bieganie czy moze spokojna jazda? czy moze wywalic calkowicie? doradzcie