No więc tak: dieta ładnie, de facto, jedna z najlepszych, jakie tutaj na forum widziałam
Ale jesz zdecydowanie za mało. Powinnaś ładnie chudnąć na 1800kcal, jedząc 1600kcal (tyle wychodzi z rozkładu B2g/T1g/W1g/kgmc) chudniesz, ale w ten sposób szybko wpakujesz się w zastój. Na obecnym etapie nie ma sensu, żebyś bawiła się w rozkłady posiłków tak, jak opisałaś powyżej, bo nie ma to wpływu na wyniki Twojej redukcji. Jedyne na co powinnaś zwracać uwagę to niejedzenie ww prostych przed snem. Nie zapominaj o tluszczu zwierzęcym: masło, tłuste mięsa. Nie rozumiem też, dlaczego wpakowałaś się w dietę niskowęglowodanową już na samym początku?
W ten sposób zamykasz sobie furtkę manipulacji dietą w momencie zastoju, obniżasz metabolizm, a pozostając długo na niskich ww, znacząco zwiększasz ryzyko jojo po zakończeniu diety.
U Ciebie sprawdziłby się zapewne rozkład 130g B, 130g W i 85g T.
Trening:
Przeładowany, nie podoba mi się w ogóle. Nie widzę sensu robić splita, raz, że wydatkujesz mało energii ćwiczeniami izolowanymi (porównaj pracę wielostawowaca typu MC wykonywanego 3x/tydzz. versus 1x, bo tyle wychodzi Ci przy splicie). Dwa, osoby początkujące nie powinny robić treningów dzielonych, bo mogą w ten sposób doprowadzić do zniekształcenia sylwetki, poprzez przerosty jednych grup mięśniowych i niedorosty innych. To czego im potrzeba, to harmonijny trening całego ciała oparty na ruchach fizjologicznych, czyli wielostawowcach. A więc powinnaś robić trening FBW. <--- Mogę coś Ci podsunąć, jeśli chcesz
Robisz
wyciskanie zza karku- błąd. To bardzo kontuzjogenne ćwiczenie. de facto 30% ma stawy barkowe zdolne do takich ćwiczeń. Zostaw to bardzo zaawansowanym.
Jeśli chodzi o fizjoterapię, to na pewno musi się tym zająć specjalista. Prawdopodobnie masz przykurcze jednej strony ciała, to bedzie trzeba rozmasować, wskazana terapia manualna. Nie wiem, czy fizjoterapeuta zaleci jakieś konkretne ćwiczenia lub czegoś zabroni. W każdym bądź razie, powinnaś wykonywać coś, co się zowie HAM i HIP (znajdziesz na youtube albo w regulaminie jest link do tematu z ćwiczeniami dla "połamańców").
No i najważniejsze. Powinnaś zrobić przerwę od redukcji. Te 4 miesiące to bardzo długo, zwłaszcza, że schudłaś dużo. Musisz ustabilizować ten efekt, żeby na nowo podnieść metabolizm i ustabilizować efekty. A więc: tydzień przerwy od treningów siłowych i min. 2 tygodnie przerwy od diety
Jak masz jakieś pytania, to wal śmiało
No i oczywiście, jesteś mile widziana wśród nas i jeśli masz ochotę, zakładaj swój dziennik treningowy