styx1
Chleb jest mega pyszny i zdrowy. Ważne jest żeby zdobyć dobry zakwas. Można go kupić w sklepie np. czasem w piekarni ale oni mają zakwasy do swoich chlebów.
Ja mam zakwas od znajomej, ona od znajomej itd.
Dobry zakwas jest bardzo ważny.
a to moje dzisiejsze śniadanko
Zaczynamy: potrzebujemy
1) 70 dkg mąki zwykłej przenicznej + 30 dkg mąki orkiszowej
2) 1 litr ciepłej wody
3) ¾ szklanki siemienia lnianego
4) ¾ szklanki otrębów owsianych
5) ¾ szklanki ziaren słonecznika
6) ½ szklanki otrębów pszennych
7) dwie łyżeczki/ dwie i pół łyżeczki soli, kminek, czarnuszka
8) zakwas (połowa słoiczka 0, 33 ml)
Mieszamy wszystkie składniki.
Odkładamy ½ lub ¾ tego wymieszanego do słoika żeby mieć na następne pieczenie - tak właśnie powstaje zakwas, który potem znowu wykorzystujemy i tak w koło macieju, ja właśnie dostałem ½ słoiczka takiego zakwasu, który jest rewelacyjny (czyli zakwas to jest część tego co umieszamy).
Następnie wykładamy do dwóch foremek wysmarowanych oliwą. Do połowy bo rośnie. Pozostawić w zimnym piekarniku na 12 godziny - nie przykrywać.
Piec 1 godzinę w temp. 200 stopni.
Można dodać jeszcze z pół łyżeczki Amarantusa (rodzaj zboża - w zakupie jako ziarno) - dobry na nadciśnienie i chorobę wieńcową, obniża poziom cholesterolu, zawiera wapń, magnez, żelazo, skwalen - opóźnia starzenie, witaminy B, A, E, C, błonnik - polska nazwa tej rośliny to Szarłat (u mnie rośnie w ogródku)
Chleb ten jest mega smaczny, wyszły mi dwa bochenki: jeden 60 dkg i drugi 1250 dkg.
p.s. przy następnym pieczeniu dopiszę wartości kaloryczne poszczególnych składników jak i pojedynczej pajdy chleba, chodzi o ważenie itp...wczoraj nie miałem zbytnio czasu na to.
p.s. no i ta chrupiąca skórka, mmmmmmm , chciałbym powiedzieć - nigdy więcej kupnego chleba na spulchniaczach i innych specyfikach chemicznych, biorąc pod uwagę fakt że hipermarkety używają przy stoiskach z pieczywem chemikaliów zapachowych żeby zwabić klienta takie właśnie swoje pieczone chleby zyskują na wartości, ja osobiście mam zamiar wyliczyć kosztorys takiego chleba i zastanawiam się żeby go dalej odsprzedać ( najpierw zachęta a potem pieczenie na zamówienie) ...
jak się ma składniki to ważenie i mieszanie schodzi 20-30 min, 12 godz oczekiwania i godzina pieczenia, więc żaden problem,
będę robił wkrótce inny wariant takiego chleba więc też wrzucę tu jakąś pokazówkę
smacznego
Zmieniony przez - styx1 w dniu 2011-05-07 11:50:03
Ja mam zakwas od znajomej, ona od znajomej itd.
Dobry zakwas jest bardzo ważny.
a to moje dzisiejsze śniadanko
Zaczynamy: potrzebujemy
1) 70 dkg mąki zwykłej przenicznej + 30 dkg mąki orkiszowej
2) 1 litr ciepłej wody
3) ¾ szklanki siemienia lnianego
4) ¾ szklanki otrębów owsianych
5) ¾ szklanki ziaren słonecznika
6) ½ szklanki otrębów pszennych
7) dwie łyżeczki/ dwie i pół łyżeczki soli, kminek, czarnuszka
8) zakwas (połowa słoiczka 0, 33 ml)
Mieszamy wszystkie składniki.
Odkładamy ½ lub ¾ tego wymieszanego do słoika żeby mieć na następne pieczenie - tak właśnie powstaje zakwas, który potem znowu wykorzystujemy i tak w koło macieju, ja właśnie dostałem ½ słoiczka takiego zakwasu, który jest rewelacyjny (czyli zakwas to jest część tego co umieszamy).
Następnie wykładamy do dwóch foremek wysmarowanych oliwą. Do połowy bo rośnie. Pozostawić w zimnym piekarniku na 12 godziny - nie przykrywać.
Piec 1 godzinę w temp. 200 stopni.
Można dodać jeszcze z pół łyżeczki Amarantusa (rodzaj zboża - w zakupie jako ziarno) - dobry na nadciśnienie i chorobę wieńcową, obniża poziom cholesterolu, zawiera wapń, magnez, żelazo, skwalen - opóźnia starzenie, witaminy B, A, E, C, błonnik - polska nazwa tej rośliny to Szarłat (u mnie rośnie w ogródku)
Chleb ten jest mega smaczny, wyszły mi dwa bochenki: jeden 60 dkg i drugi 1250 dkg.
p.s. przy następnym pieczeniu dopiszę wartości kaloryczne poszczególnych składników jak i pojedynczej pajdy chleba, chodzi o ważenie itp...wczoraj nie miałem zbytnio czasu na to.
p.s. no i ta chrupiąca skórka, mmmmmmm , chciałbym powiedzieć - nigdy więcej kupnego chleba na spulchniaczach i innych specyfikach chemicznych, biorąc pod uwagę fakt że hipermarkety używają przy stoiskach z pieczywem chemikaliów zapachowych żeby zwabić klienta takie właśnie swoje pieczone chleby zyskują na wartości, ja osobiście mam zamiar wyliczyć kosztorys takiego chleba i zastanawiam się żeby go dalej odsprzedać ( najpierw zachęta a potem pieczenie na zamówienie) ...
jak się ma składniki to ważenie i mieszanie schodzi 20-30 min, 12 godz oczekiwania i godzina pieczenia, więc żaden problem,
będę robił wkrótce inny wariant takiego chleba więc też wrzucę tu jakąś pokazówkę
smacznego
Zmieniony przez - styx1 w dniu 2011-05-07 11:50:03
Krzysztof Piekarz
