trenuje koszykówke i musiałam przestać na poł roku . wróciłam na boisko ale i tak udaje ze nie boli wiadomo ze czasamii zaboli ze się zegne z bólu.
Ból jest własnie w okolicy lędźwiowej . takie kłucie w lewym dolnym rogu . byłam u trzech lekarzy i dosłownie ale to kazdy powiedział co innego . wiec nie wiem co moze byc tego przyczyna .
jenden powiedzial ze to wada genetyczna ale nikt w rodiznie nigny nie mial takiego problemu . grugi powiedzial ze rosne . a trzeci ze to zaplenie . nawet nie ma zadnego powiazania .. z tymi trzema opcjami .