Kupiłem karnet na siłownie, ktory uprawnia mnie do 3 wejsc w tygodniu. Na poczatku chce zaznaczyc, ze zalezy mi na treningu ogolnorozwojowym ot tak zeby nabrac troche formy. Nie zalezy mi na szybkim "przypakowaniu" gdyz mimo, ze niektorym moze wydawac sie to smieszne mam wstret do rozstepow ktorych nie chce sie nabawic.
Silownia bedzie dodatkiem dla mnie gdyz jestem osoba bardzo aktywna. Biegam 2 razy w tygodniu, wraz z nadejsciem wiosny zaczynam jazde na rowerze, chodze raz w tygodniu na basen oraz 1-2 razy w tygodniu gram ze znajomymi w kosza lub pilke nozna na sali.
Silownia ma byc kolejnym etapem dla rozwoju mojej sylwetki oraz ogolnej sprawnosci. Czy moglby ktos mi poradzic jakis plan uwzgledniajac wszystko to co napisalem wyzej?
PS. Mam 21 lat, 177 cm i 73 kg.