widzialem nareszcie walki...
sapp przetoczyl sie po przeciwniku jak czolg, nic w tym dziwnego jak sie tak wyglada...
swietna walka silvy ze stieblingiem, zakonczona niezlym kopnieciem na twarz po ktorym stiebling zalal sie krwia , wefektownie to wygladalo ale nie na tyle niebezpiecznie zeby zakonczyc walke, wydawalo mi sie ze mogli jeszcze powalczyc...
jeremi horn z gilbertem yvelem, niby dwoch dosyc przecietnych zawodnikow ale walka bardzo efektowna, duzo przejsc duzo kontr ciekawe techniki, tak na prawde to do konca nie bylo wiadomo kto wygra,sedziowie mogli przyznac zwyciestwo zarowno jednemu jak i drugiemu...
w walce oyamy z renzo widac bylo ze chyba juz czas na nowy narybek z rodziny gracje, renzo ustepowal przeciwnikowi pod kazdym wzgledem, brakowalo mu swierzosci,
warunki fizyczne byly na pewno po stronie oyamy ktory o wiele lepiej i pewniej poruszal sie w ringu, wlasciwe byl caly czas rozluzniony i kontrolowal walke podczas gdy gracje uciekal i szukal jakiejs furtki , ale nawet w zwarciu japonczyk byl o wiele lepzy wykonujac kilka bardzo efektownych rzutow....
emalienko pokonujac shilta po cholernie slabej walce pokazal jak bardzo bezradny jest puncher majacy nie wielkie pojecie o chwytach...
no i walka wieczoru...
don frye z Yoshihiro Takayama
ta walke poprostu trzeba zobaczyc, takayama ktory wedlug mnie moglby z powodzeniem pretendowac do mina najbrzydszego zawodnika NHB po walce stal sie 10x brzydszy...frye poprostu sklepal mu maske, walka zaczela sie od tego ze w ciagu pieciu sekund na twaz takayamy spadla seria jakichs pietnastu celnych ciosow,potem frye zaliczyl kolano w glowe a nastepnie poleciala kolejna serie znowu celna prosto w okolice oczu japonca...
jak pamietacie oczy rocky'ego w chwili jak krzyczy do swojego sekundanta "tnij" to macie pewien obraz, takajama mial po obu stronach nosa dwie wielkie sliwki...
jezeli w drugiej rundzie sendzia nie przerwal by walki to frye by go tam chyba zabil bo japonczyk chyba nie mial najmniejszego zamiaru sie poddac...
niewatpiliwie jedna z najbardziej brutalnych walk na ostatnich pride'ach tlum szalal...
.