ojej. to ja mam gorszy problem;p
ja nie akceptuje swoich ud i czasami tylka, natomiast moj koles jest nimi zachwycony, ze niby wygladaja lepiej niz o JLo.
hehe
ja mam fajne wymiary, ale czesto problem z dopasowaniem spodni jeansowych.
co do kremow - slabo dzialaja. ujedrniaja skore, ale naprawde trzeba sie przy tym pomeczyc, smarowac regularnie przynajmniej 1 dziennie i to po kapieli, masowaniu szorstka gabka lub rekawica z sizalu.
na guam kiedys chodzilam, ale daj spokoj, za 3 zabiegi nie bede placila 400 pln za szczuplejsze uda! juz bym wolala isc na odsysanie tluszczu brzucha ;p i wydac 2tysiaki.
co do suplementacji... l karnityna jak najbardziej, hmb moze byc tez, jesli chce sie skupic na miesniach, zeby je wytworzyc i utrzymac, niech je witaminy. z owocow i warzyw niech robi soki swieze, naprawde warto w to zainwestowac. niech nie pije kawy, ja po sobie wiem, ze kawa nie sluzy cellulitowi. chyba, ze w malych ilosciach - 1 dziennie, np rano z
l-karnityna, przed treningiem, wtedy o wiele, wiele lepiej dziala i naprawde duze spalanie sie wytwarza. sprawdzone ; )
a jesli nie akceptujesz jej ud, to.. ej wybacz, ale ja kolesiowi bym kazala sp... isc do innej, albo conajmniej przywalilabym mu najpierw, potem kazala sobie isc.