I tu prosba.
1 Czy moglby mi ktos to tak zmodyfikowac aby nie tracic Ketozy, a moc to normalnie jesc. Nie przeszkadza mi zwiekszenie kalorycznosci.
Drugie wyjscie to przejscie na diete Ketogeniczna. No i moja prosba jest taka zeby ktos pomogl mi w przejsciu na ta diete oraz doradzil czy tydzien wystarczy bo nie wiem czy dam rade 2 tygodnie.
2. Prosba o pomoc w przejsciu z Kopenhaskiej na Ketogeniczna i pyt, czy to jakos nie zaszkodzi?
3. Czy tydzien wystarczy czy lepiej 2 tyg?
4. Czy moze ktos mi przykladowe odzywianie ulozyc, bo nie mam zielonego pojecia oprocz tego ze sa jakies konkretne proporcie bialka, tluszczy i ww.
Dodam ze gram w pilke 2 razy tygodniowo i jezdze na rowerku domowym.
Co do rowerka to nie wiem jak powinno byc optymalnie do tej diety.
A i najwazniejsze 180cm 82kg obecnie, przed Kopenhaska 88kg.
No i chcialbym ograniczyc spalanie miesni.
Oraz utrzymac poranna kawe z Kopenhaskiej.
5. Czy ktos mi moze rozpisac jak jezdzic na rowerku w stosunku do tej diety.
Z gory dziekuje, przepraszam za chaottczny post i prosze o szybka odpowiedz bo czas mnei goni. Sobota tuz tuz :)