Nie ma znaczenia, o której godzinie trenujesz - najbardziej istotną porcją będzie dawka przed wysiłkiem, ale to nie oznacza iż musi odbywać się on rano na czczo. Może być po południu, wieczorem, czy o której Ci pasuje. Postaraj się być wtedy nie bezpośrednio po posiłku, z założenia wiadomo, że nie jemy tuż przed treningiem, tylko około 1,5-2h wcześniej, wtedy około 30-50 min od posiłku przyjmujesz dawkę yohimbiny czy innych suplementów przedtreningowych i mija odpowiedni czas do rozpoczęcia aktywności fizycznej.
Możesz z czasem brać również 2 porcje dziennie yohimbiny, jeśli będziesz ją dobrze tolerował to nawet zalecane będzie wzięcie większej dawki niż standardowe 5 mg, zależy jeszcze w jakiej formie masz tą johę. Czy to standardowoa hcl, czy może inne formy, jak chociażby mocniejsza znacznie alfa-yohimbina. Na początek zacznij od minimalnej dawki, czyli 1 kapsułki, z czasem będziesz mógł zwiększać porcjowanie w ciągu dnia.
Dużo przydatnych podstawowych, jak i bardziej zaawansowanych informacji o tej mocnej, ale ciekawej i przydatnej substancji, która na pewno wspomoże efekty redukcji tkanki tłuszczowej, doczytasz w poniższym artykule:
Jak najbardziej ma sens łączenie yohimbiny z kofeiną, jest to synergistyczne i podstawowe połączenie. Osobiście nie za dobrze toleruję solo johimbinę, ale jak już ją brałem, czy to w czystej postaci, czy jakimś spalaczu (jak np. polecany i świenty termogenik Dark Labs - Ripper, czy różnych przedtreningówkach, gdzie yoszka często w postaci -alfa, jest dorzucana jako jeden ze składników) - to bardzo mocno odczuwam jej termogeniczne działanie. Niestety nie mogę znieść do końca efektu 'zimnych potów' i ogólnego roztrzęsienia, które mocno negatywnie wpływają na moją jakość treningów.
Dlatego jestem fanem innego połączenia, mianowicie Salbutamolu z dobrym termogenikiem, ale bez mocnych stymulantów, takim produktem jest nasz markowy Redox np. w wersji Extreme -
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Redox_Extreme_2.0-opis37698.html masz go w tej chwili w świetnej promocji, aż -50% nic tylko kupować na zapas i kolejną lub aktualną redukcję.