Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6518
Napisanych postów
62319
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777920
Wiesz co do maksów trzeba się odpowiednio przygotować czyli zrobić więcej serii wstępnych, a później zaatakować maks w danym ćwiczeniu. Maksów nie mierzy się zbyt często przede wszystkim, że mocno drenują układ nerwowy, a po drugie niosą pewne ryzyko kontuzji. No i unikałbym mierzenia maksów w okresie redukcji.
Maksa mierzysz na koniec treningu, w którym masz zaplanowane jego mierzenie i raz za jakiś czas. Tak na prawdę mierzenie maksów nie jest Ci potrzebne.
Co do długości treningu generalnie uważam, że gdzieś popełniasz błędy skoro ten trening Ci tyle zajmuje, ale skoro tyle potrzebujesz to tak trenuj.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
3
Napisanych postów
53
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
626
W grudniu byłem przed redukcją, teraz jestem po. OK, dzięki. To jeszcze mam pytanie: bo wspomniałeś, że za dużo jest ćwiczeń na górę ud - będzie ok, gdy wyeliminuję na końcu wypychanie nóg i zamiast tego zrobię np wykroki?
Szacuny
3
Napisanych postów
53
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
626
"Jak tak wygląda plan na nogi to mało masz ćwiczeń na tył uda i nie masz łydek."
"Generalnie dobrze wykonane przysiady z odpowiednią intensywnością powinny Ci załatwić w dużej mierze kwestię nóg. Jednak jak dokładasz kolejne ćwiczenia to warto dodać jakieś ćwiczenia dodatkowe jednonóż na przykład wykroki lub przysiad bułgarski, a nie tylko na samych maszynach. I warto pilnować pewnej równowagi między tyłem i przodem uda w ilości ćwiczeń." Na przód uda mam przysiady, prostowanie oraz wypychanie nóg. Na tył mam tylko uginanie leżąc. Dlatego nawiązując do Twoich wypowiedzi, pomyślałem, by wypychanie nóg wyeliminować i dać coś innego. Bez sprawdzania myślałem, że martwy ciąg to ćwiczenie na plecy, ale widzę, że właśnie nie, bardziej na dół uda, to może martwy ciąg zamiast wypychania nóg?