Od razu mówię, że jestem zielony w temacie. Mam 25 lat i od roku chodzę na siłownię, ale bardziej rekreacyjnie. Chciałem się wziąć poważniej za budowanie sylwetki. Obecnie mam skinny fat. Czy taki plan treningowy jest w porządku?
Poniedziałek (push day)
3 ćwiczenia na klatkę po 5 serii każda po 10 powtórzeń
3 ćwiczenia na triceps po 3 serie każda po 10 powt
Kilka min cardio
Środa (pull day)
3 ćw plecy 5 serii po 10 powt
3 ćw biceps 3 serie po 10 powt
Cardio
Piątek (fbw)
2 ćw klata, 2 ćw plecy, 2 biceps, 2 triceps, coś na nogi
Niedziela
Kilka ćwiczeń z hantlami na ramiona w domu
Bardzo dziękuję za wszystkie rady