32 lata, 90kg, 178cm
Wróciłem na siłownie w listopadzie. Generalnie nie wyglądam źle, tylko mam brzuszek, który właśnie próbuję zgubić. Koryto jest trzymane już tak na 100% od nowego roku i udało mi się zrzucić 2kg. Deficyt ustawiony na 2700, trenuję 3 dni w tygodniu rano przed pracą, na czczo. Do tego skakanka 3 razy w tygodniu po 20min. Suplementacja: Kreatyna, bcaa, białko i spalacz tłuszczu(traktuje to raczej jako ciekawostkę. Ciężko powiedzieć czy coś daje) Zanotowałem duży progres siłowy i łapa też rośnie. Chciałbym wykorzystać teraz ten dobry czas i zastanawiam się nad jakimiś zmianami coby móc więcej z siebie wycisnąć. Na ostatnim treningu zamiast skosu w dół wprowadziłem dipy i jest kozak. Jedyne co mi przychodzi do głowy to split i skupienie się na partiach. Czuję, że to mogłoby dać fajne efekty wizualne również. Proszę mądrzejszych ode mnie o jakieś wskazówki i sugestie
Zmieniony przez - zmazanocna w dniu 2024-02-11 12:38:14