Wszystko można tylko nie wszystko jest dla nas optymalne i nie można tego rozpatrywać w oderwaniu od konkretnej osoby.
Jeszcze kilka lat temu mogłem trenować o dość później porze mianowicie 21-22 i poza tym, że po prostu kładłem się później i nie było z tym problemu, ale im jestem starszy tym bardziej negatywnie odczuwam zaburzenie tego standardowego trybu dziennego.
Po prostu po późnym treningu długo nie śpię, a jak nawet mam możliwość kolejnego dnia dłuższego spania to jakość tego snu jest zdecydowanie gorsza niż normalnie powiedzmy w godzinach 23-6.
Dlatego jeśli masz 20 lat to inaczej będziesz reagował na trening w nocnych godzinach niż jak będziesz mieć 35 lat.
Dlatego jeśli Tobie to nie przeszkadza, dobrze się regenerujesz, progresujesz i rozwijasz się to tego się trzymaj. Osobiście wolałbym trenować przed pracą niż w środku nocy i wykorzystywać pełnię możliwości regeneracji w nocy gdy jakość snu jest najczęściej najlepsza.
Jednak czy to dobre wyjście dla Ciebie musisz spróbować na sobie i porównać analogiczny okres trenując w normalnych godzinach.
Zmieniony przez - rion10 w dniu 2024-02-13 13:48:39
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźWszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Musisz po prostu sprawdzić bo możesz mieć dopięte wszystko i będziesz się rozwijał, a może być wręcz przeciwnie.
Sprawdź to empirycznie na sobie i daj znać za jakiś czas jak się taka forma treningu sprawdza i czy rozwijasz się regularnie sylwetkowo i ciężarowo.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!