Wyjście z redukcji - porady

Wiek 29
Wzrost 175
Waga: Wrzesień 92kg, 1 stycznia 85kg
Docelowa waga: 75kg
DIETA redukcyjna liczę kcal +- codziennie rygorystyczne 2000kcal
Poniedziałek, środa, czwartek, sobota - jazda na rowerku stacjonarnym ( około godziny, spalanie wtedy od 400-500kcal)
Wtorek, Piątek - Siłowe FBW Kalistenika.

INFO: Według kalkulatora zero kaloryczne wyszło mi przy wadze 85kg 2600kcal. Prowadzę dietę 2000kcal czyli -600kcal na dobę.
1 Lutego waga powinna wyjść około 80kg ( nie wchodzę celowo cały styczeń na wagę)
W 99% jestem pewny, że docelowa waga czyli 75kg zostanie osiągnięta na koniec lutego, a od 1 lutego wejdę na 1800kcal.

I mam dwa pytania.
1. Jak później wskoczyć na masę? Moje zero kaloryczne przy wadze 75kg będzie wtedy 2500kcal.
- Co tydzień dodawać 100 kcal aż do 2500kcal, a później dodać 200-300kcal na stałe?
2. Jaką polecacie kreatynę na pierwszy cykl masowy? Monohydrat czy Jabłczan?
Mam na oku TREC CM3 i OLIMP MONO/Jabłczan. Która będzie najlepsza?

Pozdrawiam








Zmieniony przez - ksxxme w dniu 2024-01-28 18:51:06

Jestes zdecydowanie za długo na redukcji i już powinienes dawno robic przerwę , osobiscie juz wskoczyłbym na zero na +- 3 tygodnie a potem redukcja od nowa

Myślę, że źle przeprowadziłeś proces redukcji tkanki tłuszczowej. Nie można redukować na wręcz głodowych ilościach kalorii. Poza tym, nie ma specjalnego sensu wyznaczanie celu kształtowania sylwetki jako konkretną masę ciała. Nie świadczy ona o wyglądzie sylwetki i efektach. Istotne są obwody ciała i w dłuższej perspektywie zdjęcia sylwetki.Sugeruję zakończyć redukcję tkanki tłuszczowej, wejść na zerowy bilans energetyczny i zrobić diet break/strategiczne roztrenowanie. Następnie zastanowić się nad kolejnym celem treningowym i robić to zgodnie z zaleceniami.

Ale przecież moja redukcja trwa 2,5 miesiąca, niektórzy są na redukcji po kilka miesięcy i waga leci.
Skoro aktualnie wykonuję lekkie prace, które w ciągu dnia nie pochłaniają kalorii, nie chodzę głodny, wręcz pełen energii, to w czym problem?

EDIT: Redukcja trwa od połowy listopada, wcześniej jadłem za dużo i prawie, że na siłę.
Teraz te 2000kcal to jest dla mnie optymalne


Zmieniony przez - ksxxme w dniu 2024-01-29 07:57:26

monkey22

Jestes zdecydowanie za długo na redukcji i już powinienes dawno robic przerwę , osobiscie juz wskoczyłbym na zero na +- 3 tygodnie a potem redukcja od nowa

Ale dlaczego za długo?
Za dużo kg zeszło, czy co?
Na redukcji jestem 2,5 miesiąca

Wyników redukcji nie uzależniaj od masy ciała tylko skup się na ilości tkanki tłuszczowej, jeżeli chcesz budować dobrej jakości masę mięśniową. Mierzysz w ogóle obwody? Na jakiej podstawie ucinasz kalorie? Redukcje powinno się prowadzić na minimalnym deficycie który przynosi efekty, a ucinać kcal lub dokładać aktywności powinieneś dopiero po zaobserwowaniun zastoju w zmniejszeniu obwodow. Jeszcze jest trochę do tego zrzucenia, także myślę że nie ma co ciągnąć tego długo i zgodnie z zaleceniami wyżej przerwij redukcję wejściem na zero na 3-4 tygodnie i wtedy po tym okresie redukuj dalej ale z minimalnym deficytem

dokladnie:) na wadze skupiaja sie glownie figterzy czy osoby podnoszące ciezary w kategoriach wagowych, niekoniecznie osoby te wygladaja estetycznie pod katem budowy atletycznej, bo ich priorytetem jest inny sport niz kulturystyka:) pytanie czy chcesz wazyc malo, czy chcesz wygladac dobrze. Jest różnica pomiędzy zrzucaniem wagi (fat+mięśnie) a przemyslana redukcja tluszczu by zachowac jak największą ilosc masy mięśniowej :) niestety swoje cialo potraktowales jakims schematem ktory gdzies pojawil sie w Twojej wyobrazni, ale niekoniecznie ma uzasadnienie. Diete prowadzimy reagujac na to co dzieje sie ze sylwetka

Ale chyba wiem po sobie ile ważyłem 2,3 lata temu i jak wyglądał mój brzuch, a jak jest teraz?
Mam za dużo tkanki tłuszczowej i trzeba się jej wyzbyć, aby odsłonić np. mięśnie brzucha.
Sam chyba wiem czy mam nadmiar tłuszczu, czy za mało.
Widzę, że się nie dogadamy, ponieważ tutaj każdy jest na dopingu i co by ludzie nie wrzucili to wszystko robią źle.
Jeżeli teraz nic nie robię, odpoczywam, to odciąłem od razu 500 kcal i waga idzie w dół doskonale, a wraz z wagą tkanka tłuszczowa KTÓREJ MAM ZA DUŻO.
Nie jestem kulturystą.

Temat do zamknięcia, ponieważ jesteście tutaj nierzetelni, nie potraficie nawet dobrze pisać, nie wiecie co to przecinki.
Skoro moim celem jest redukcja do 75, bo tak chcę przy wzroście 175cm, a później sobie będę spokojnie masować naturalnie do 80kg i będzie sylwetka super.

Po co komu odcinać po 100,200kcal co dwa tygodnie, skoro te 500kcal pasuje mi idealnie? Po to aby chudnąć kilo na 3 miesiące?
1kg tłuszczu ma około 7500-8500kcal, więc redukowałbym to cały rok.
Pozdrawiam

Czy widzieliście kiedyś żeby ktoś nagle wskoczył z 3000 na 2000kcal?
U mnie było najpierw 2400kcal przez 2 tygodnie, później 2200kcal przez 2 tygodnie. Waga szła, aż w końcu w połowie grudnia się zatrzymała i stała na 83 rano/ 85 wieczorem.
Wtedy odciąłem do 2000kcal i waga schodzi spokojnie w dół.

chlopie masz 29 lat a spłakałes się jak gimbus z tiktoka%) poza tym zwracanie komus uwagi w Internecie, ze pisze z bledami czy bez interpunkcji jest faux-pas, nie świadczy to o Twojej inteligencji, a wrecz przeciwnie. W sumie w jednym temacie zarzuciles userowi, ze to nie jest ta sama osoba, bo ma pieprzyk z drugiej strony brzucha na różnych zdjęciach i nie zauwazyles, ze jedno zjecie jest odbiciem lustrzanym, a drugie zrobione klasycznie, wiec to by sie zgadzalo.

oczywiscie kazdy ma sowj cel i nie kazdy szykuje sie na scene, kazdy robi ze sylwetka to, co chce. Skoro jednak zalozyles tutaj tematm, to chyba nie jestes przekonany w poprawnosc swoich dzialan? Bo skoro wszystko jest zaj**iscie, masz super sylwetke, to po co rozkmina?

tak, kazdy jest na dopingu, nic nie cwiczy, je w McDonaldzie i wyglada zaj**iscie ale widze w Twoich poprzednich tematach, ze to jest Twoja linia obrony i wytlumaczenie tego, ze wygladasz slabo.