Po co chcemy być zbudowani?

Witam mam pytanie, które ostatnio sobie zadaje. Chodzi mi o to dlaczego chcemy być zbudowani po co tak właściwie ludzie chcą mieć duże bicepsy i wyciskać dużo na klatę? Na siłowni nie przestałem ćwiczyć ale aktualnie ćwiczę dlatego ponieważ mam za dużo wolnego czasu ale chyba straciłem sens budowania mięśni i jedyne co bym chciał to być sprawny a mięśni nie mieć jakoś dużo. Nie wiem wsumie czy to dobre pytanie ale jestem ciekaw waszego zdania na ten temat. Kiedyś ćwiczyłem ponieważ chodziłem do szkoły i chciałem w pewnym sensie rządzić szkołą ale aktualnie uczę się w liceum online i po roku straciłem taką potrzebę bycia zbudowanym.

Jest to temat na pewno bardzo złożony. Od podstawowych argumentów, jakie już koledzy niżej wymienili, a również i Ty autorze o tym wspomniałeś: bycie sprawnym, zdrowym, silnym. Po to by mieć lepszą wytrzymałość, wydolność, czy też dobrze się czuć w swoim ciele, przez różne psychologiczne kwestie od tego, że ktoś chce być bardziej pewny siebie, na co w dużej mierze może pozytywnie wpłynąć, bardziej męska, dobrze zbudowana, "silna" sylwetka, po to by "rządzić szkołą czy też pracą"



W moim wypadku na przykład jest to wszystkiego po trochu, lepszy wygląd to na pewno lepsze samopoczucie, większa pewność siebie, poza tym pracuję w sklepie sprzedając suplementy i odżywki, nie wyobrażam sobie, żebym mógł ludziom proponować taki towar , sam nie stosując suplementów, czy nie trenując,dla mnie grubas sprzedający odżywki ,to trochę tak jakbym poszedł do lekarza specjalisty, a wszedłbym do zakopconego od dymu papierosów pomieszczenia, przyjąłbym mnie gość z nadwagą +60-70 kg , z koszulą z rozerwanymi guzikami, fatalnym wyglądem , kaszlący od papierosów, itd. - niestety miałem takie doświadczenie, więc wiem, jak to fatalnie wygląda. Na szczęście ten typ podpisywał mi tylko, orzeczenie z medycyny pracy, ale było to dla mnie śmieszne, że ktoś taki ma podejmować decyzję, czy ja mogę pracować, gdzie pracuję.

Siła, sprawność, wytrzymałość ,zdrowie itd to też bardzo ważne argumenty, aby trenować.
Bardzo ciekawy artykuł napisał w zbliżonej kwestii Knife, polecam jego lekturę:

No właśnie po to by rządzić szkołą, a potem również w pracy, by łatwiej zabierać współpracownikom kanapki.

Myślę, że każdy z nas ma inne cele i co innego sprawia mu przyjemność. Niekoniecznie samo budowanie masy mięśniowej. Jak sam napisałeś Tobie bardziej zależy na sprawności fizycznej. W moim przypadku również chciałbym przy masie ciała około 75-80 kilogramów być jak najbardziej sprawnym, silnym, wytrzymałym, dobrym pod kątem kondycyjnym i przy okazji aby sylwetka wyglądała w miarę dobrze. Parametry bardziej pod wyniki w sportach walki. Każdy kto ma jakiś cel dąży do jego poprawy. Dlatego osoby, którym zależy na sylwetce, chcą mięs większe mięśnie, przy niższym poziomie tkanki tłuszczowej.

Wyniki sportowe to jedno. Drugą kwestia, to np. dla mnie trening jest odskocznią od życia codziennego, od problemów, miejscem gdzie mogę na chwilę zapomnieć o wszystkim.

Koniu151

No właśnie po to by rządzić szkołą, a potem również w pracy, by łatwiej zabierać współpracownikom kanapki.

Racja w szkole mi zabierali kanapki i dlatego zacząlem trenować.

Z tymi kanapkami to akurat autentyk i jeszcze pretensje, powiedz mamie żeby smarowała z dwóch stron.


Nie każdy człowiek chce być dobrze zbudowany, jakbyś się zapytał kilku osób czy chca być lepiej zbudowani to by Ci powiedzieli ze nie, im dobrze jest tak jak wyglądają.

Ja też jak domer głownie pod ogólną sprawność i sile pod sporty walki. Ale też trochę po to żeby wyglądać dobrze dla siebie i partnerki