Badania krwi i moczu - przygotowanie

Nie powinno się spożywać posiłków na ok. 12 h przed pobraniem krwi do badania a przez cały porzedni dzień jeść raczej lekkie posiłki. Na codzień przyjmuję ok. 4000 kcal. Ponieważ ciężko jest mi przyjąć takie ilości w ciągu dnia, ostatni posiłek zjadam ok. 22.30. Przed badaniem ostatni posiłek zjem ok. godz. 19. Ale czy jedzenie czego innego i o innych porach niż zazwyczaj nie zafałszuje wyników badania? To przecież nie będzie typowy fizjologiczny stan organizmu. Czy wyniki cholesterolu czy glukozy nie będą sztucznie zaniżone? To samo jeśli chodzi o suplementy. Na co dzień przyjmuję kreatynę. Jeśli na dzień przed badaniem jej nie wezmę to to też nie będzie mój typowy stan organizmu. Może akurat kreatyna nie jest najlepszym przykładem, bo po pewnym czasie przyjmowania, jej poziom w organizmie się stabilizuje i nieprzyjęcie jednej dawki niewiele zmienia. Ale pewnie są suplementy, których przyjmowanie lub nie, szybciej wpływa na organizm.

Wszystko kwestia jakie badania jednak z jedzeniem nie ma co przesadzac i jak zjesz 10h przed badaniem zy 12 to wiekszej różnicy nie bedzie , kreatyna jak jest przyjmowana codziennie to ma stałe wysycenie wiec odtsawienie na dzien przed i tak nic nie da , wiekszosc supli tez nie ulotni sie z organimzu w kilka godzin ale tez nie bedzie miała wiekszego wpływu na wyniki . Przed badaniem nie wykonuj treningów i ciezkiego wysiłku 24h , warto powstrzymać się od współżycia / masturbacji

Ciężko jest stwierdzić jaki wpływ będzie miał duży posiłek zjedzony o 19 lub też o 22:30, w sytuacji, gdy rano masz badania. Jeżeli jest w nim ogromna ilość kalorii, to ona mogą mieć wpływ, chociażby na poziom glukozy, czy też próby wątrobowe. Będzie to jednak dość duże obciążenie dla układu trawiennego w nocy. Większe znaczenie jednak będzie miało to w dłuższej perspektywie, Twoje odżywianie, czy też poziom tkanki tłuszczowej. Poza tym, również ciężki trening. Warto odczekać z badaniem nawet 48 godzin po wysiłku.

Zrobiłem badanie (w ramach profilaktyki 40+) 12 h po posiłku i 36 h po ostatnim treningu. Wszystkie wyniki w normie.
Zdaję sobie sprawę, że przyjęta duża ilość kcal to skok glukozy czy innych wskaźników. Chodzi mi o to, że przecież tak mam codziennie. I takie przygotowanie się do badania poprzez zachowania inne niż zazwyczaj powoduje, że to nie jest mój typowy fizjologiczny stan tylko sztucznie wytworzony na potrzeby badania. To trochę tak, jak przygotowania kulturystów do zawodów kiedy ograniczają przyjmowanie płynów. To nie jest ich normalny stan i i po zawodach wracają do stanu sprzed.

domer

Większe znaczenie jednak będzie miało to w dłuższej perspektywie, Twoje odżywianie, czy też poziom tkanki tłuszczowej. Poza tym, również ciężki trening.

Dietę akurat mam dopiętą. Zdrową i z kalorycznością dostosowaną do potrzeb.


Zmieniony przez - citrix w dniu 2023-11-23 07:56:52

Oczywisice ale jednak jeśłi na czczo wyjda jakieś odchylenia lub wyższe / nizsze parametry to wtedy jest znak że coś może być zaburzone i jedzenie , picie , treningi nie miały na to wpływu więc jest podejrzenie że na codzień te parametry mogą być bardziej odchylone więc mozna zacząć drazyć temat tym bardziej jak mamy jakieś objawy .

monkey22

Oczywisice ale jednak jeśłi na czczo wyjda jakieś odchylenia lub wyższe / nizsze parametry to wtedy jest znak że coś może być zaburzone i jedzenie , picie , treningi nie miały na to wpływu więc jest podejrzenie że na codzień te parametry mogą być bardziej odchylone więc mozna zacząć drazyć temat tym bardziej jak mamy jakieś objawy .

Ale na tej zasadzie brak odchyleń na czczo nie musi oznaczać, że po jedzeniu też ich nie będzie. Wg mnie jeśli już, powinno się robić badania dwukrotnie. Raz na czczo a raz w typowych, przeciętnych dla danej osoby warunkach. Trochę na zasadzie krzywej cukrowej. Jeszcze jedno skojarzenie jakie mi się nasunęło to badania antydopingowe. Ktoś na co dzień bierze doping, ale na jakiś czas przed badaniem go odstawia. Na czas badania jest czysty, ale wyniki takiego badania nie odzwierciedlają jego typowego stanu.
Ja zdaję sobie sprawę że zalecenia na czczo są powszechnie przyjęte i nie zamierzam próbować kwestionować standardów. Dzielę się po prostu swoimi wątpliwościami.

Tutaj nic nie wymyslisz ;) badania robimy z zachowaniem higieny badań i z zachowaniem pewnych zasad jeżli zależy nam na jak najbardziej wiarygodnych wynikach , co do dopingu to to też nie działa tak że odstawiasz dziś a za dwa dni jest czysto i tez nie działa to tak ze ptrzejdziesz badanie , wbijesz srodki i juz zaczynaja działac ze na zadwodach nagle dostaniesz super moce.

myslę ze mnie nie powinieneś zmieniać diety, bo wiesz można nie jeść cały dzien i oszukać wyniki, a badania mają pokazać co się dzieje w Twoim organizmie przy normalnym toku życia jaki prowadzisz

Ogólne założenia, min 10-12h ostatni posiłek, dzien przed mniej wysiłku/stresu, dobrze wyspany, nawodoniony w tym tuż przed pobraniem surowicy. Mocz +/- z połowy pęcherza zlewasz poranny.