TomQ-MAGTomq-MAG ja mam podobnie czyli byle dźwięki mnie budzą ale z tym łatwo można sobie poradzić, nigdy nie kładę się bez stoperów/zatyczek w uszach. Od ponad roku je stosuje, próbowałem w międzyczasie bez ale nie daje rady
Jeśli twój problem nie jest tak duży jak mój to stopery doraźnie w razie potrzeby gdy sąsiedzi zaczynają zachowywać się drażniąco
podchjodizlem pare razy do tego, ale pozniej skupiam sie na tym, ze slysze jak moje serducho pracuje i nie moge zasnac tez chyba nauszniki by byly najlepsze takie robocze hahahaha
Ja mam to do siebie ze jak położe sie na boku to odrazu słyszę puls czy bicie serca wiesz o co chodzi.. z zatyczkami czy stoperami mam to samo .. od wczoraj biore 1g tryptofanu na noc . Dodam ze jak uda mi sie zasnąć to po 1-2 godz sie budze i mam odrętwiałe części ciała na których leżałem/ spałem.. do wc tez w nocy chodzę. No i najgorsze jak w nocy czasami sie obudzę 2-3 to później zasnąć nie mogę bo czuje sie wyspany? W sensie ze jest ok mógłbym zacząć dzień.. ale ku*rwa jest 2-3 nad ranem pozniej jak uda się zasnąć to jest może kolo 5? Przychodzi 7-8 i człowiek wstaje bardziej zmeczony niż wieczorem . A co lepsze niedawno sie cieszyłem że w TYM ROKU miałem 1 przespaną NOC bez żadnego wybudzenia pójścia do WC itp cala przespałem wstalem przed 8 taki pełen energii itp i uj kilka dni później jelitówka mnie taka złapała ze prawie 3tyg do siebie dochodziłem dopiero xifaxan mnie postawil na nogi i zyje od kilku dni i apetyt jest ok bez problemów w wc
Michass90