Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777736
Wszystko zależy od tego jak reagują Twoje kaptury na inne ćwiczenia. Z reguły jest tak, że one dość mocno pracują przy wszelakich wiosłowaniach, martwym ciągu więc nie trzeba im dedykowanych ćwiczeń dokładać do planu treningowego. Jednak jeśli nie rosną i myślisz, że dołożenie im ćwiczenia może poprawić sytuację to można wprowadzić ćwiczenia.
Kwestia obserwacji bo z drugiej strony kaptury mogą się słabiej rozwijać bo mają za dużo pracy i nie nadążają z regeneracją, ale to już trzeba sprawdzić w praktyce.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
861
Trochę przeanalizowałem temat i poczytałem. W moim planie mam podciąganie nachwytem wąsko z ciężarem i to będzie w głównej mierze najszerszy, następnie mam wiosło hantlą i to również najszerszy. Pomyślałem i postanowiłem, że dobrze dać zamiast jednorącz hantła, wiosło ale bardziej na górę pleców czyli wiosłowanie sztangą, tylko z nią jest problem z bólem w plecach. Na siłowni mam machine t bar row chwyt szeroki więc padł wybór na to. Dobrze działam?
Zmieniony przez - nexusetti w dniu 2023-04-28 10:36:26
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777736
Jeśli jest problem z plecami to maszyna może być przy czym pamiętaj, że wiosłowania każde podobnie atakuje grzbiet, oczywiście w zależności od wersji, prowadzenia sztang, chwytu, zaangażowanie mięśni nieco się zmieni, ale w wiosłowaniach poza najszerszym pracują również czworoboczny, równoległoboczny itd czyli grzbiet w środkowej części, a także tył barków, a także stabilizacja to choćby prostowniki w odcinku lędźwiowym. Możesz zamieniać tak żeby Tobie się dobrze ćwiczyło, a przede wszystkim bezpiecznie.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
861
Cześć rion,
Ćwiczę tym planem już trochę czasu ale zauważyłem jedną rzecz. Mianowicie po przysiadach i martwych ciągach mam mniej siły na partie priorytetowe czyli górę ciała. Dodatkowo wykonując treningi dzień po dniu tzn push przysiad pull martwy mamy obolały dół pleców. Możesz napisać co w takim przypadku robić jeżeli nogi nie są kompletnie priorytetem i jestem zadowolony z ich wyglądu. Nie chcę przestawać ich ćwiczyć ale wpływają negatywnie na resztę ćwiczeń. Pomyślałem, żeby zrezygnować po prostu z przysiadów i martwego ciągu i wrzucić na koniec treningu wyprosty i uginanie nóg na maszynie po 4 serie to da 8 serii na czwórki i 8 serii na dwójki tygodniowo czyli tyle ile potrzeba do rozwoju/utrzymania masy.
Zmieniony przez - nexusetti w dniu 2023-05-18 10:44:24
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
861
Poczytałem znowu, wychodzi, że jeżeli priorytetem jest góra to przysiad mogę dać jako 3 ćwiczenie zaraz po wyciskaniu leżąc oraz hantli, a martwy ciąg również jako 3 w pull po podciąganiu oraz wiosłowaniu. Sam w sobie martwy ciąg zamienię na rumuński na większą ilość powtórzeń (8-10), żeby odpocząć trochę od ciężarów i odciążyć kręgosłup.