SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Moja droga do wymarzonej sylwetki…

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 996

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 196
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem Emil i chciałbym wam opowiedzieć swoja histore.
Będę chciał aby ta strona była także takim swoistym dziennikem (ogólnie rzecz mowiąc - ćwiczenia, zdjęcia itp.).

Wiec od czego by tu zacząć?…

Od 13/14 lat (a mam 34 wiosen już) zawsze miałem nadwage - przy moim wzroscie -178cm - waga oscylowała miedzy 90-95kg…a jeszcze w dodatku miałem budowę ciała skinny fat wiec można sobie tylko wyobrazić jak wyglądałem.

Moje doświadczenie z siłownia (będzię w sumie z 4 lata - ale uwierzcie mi - miałem ogromne przerwy) zawsze kończyło się „niepowodzeniem” z tego względu że albo nie widziałem efektów zbyt szybko albo traciłem ochotę - za każdym razem to samo tłumaczenie. I choć udawało mi się coś zrzucić - waga wracała z dodatkowymi kilogramami.

Po 5 letnim związku podupadłem trochę na zdrowiu - nie tylko fizycznym (choć już i tak było słabo) ale i psychicznym (ogólnie praca, brak bliskich znajomych, przyjaciół (zyje w irlandii)….

- Dobra gościu, skończ pie#$0lić i przejdź do konkretów - ktoś z was powie….już już spokojnie :)

Pewnego dnia kiedy stanąłem na wadze i mi pokazało 101 kg można się domyśleć co myślałem o sobie…bałem się że przez to wszystko popadnę w jakąś depresje czy coś…
Postanowiłem coś z tym zrobić, zmienić bo dalej tak być nie może.

Nie wiem jak ze zdjęciami ale wrzucę kilka (niestety nie mam żadnych topless jak byłem 101kg).
Ale pierwsze zdjęcie pokazuje jak wyglądałem…
Od marca zapisałem się na siłownie - powiedziałem sobie że muszę to zrobić z głową i dać sobie czas - zaczołem ćwiczyć 3x w tygodniu (głównie FBW) i zaczołem stosować IF (18/6).

Najniższą wagę jaką miałem to 72kg na końcówkę lipca (zdjęcie czarno białe), a od września zaczołem masowanie z wagą startową 78kg (zdjęcia w różowych majtkach ;) ).

I powiem tak - podeszłem do masowania z głową (powiedzmy). Ćwiczę 4x w tygodniu, pilnuje diety i nie powiem ale i waga mi poszla do przodu (bo juz 83kg) ale i siła jako tako no i powoli powoli (bardzo powoli) jakieś obwody się delikatnie zwiększają.


Planuje masować przynajmniej do marca/kwietnia pilnując obwodów (bo mam skłonność do szybkiego łapania fatu) i zobaczymy jak to będzie wyglądać.
Jak narazie jestem z siebie dumny że potrafiłem zrzucić duży balast i zacząć pracować nad swoją sylwetką.

Sorka za tak długi wstęp..

Pozdrawiam












Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 196
Ostatnie zdjecia z masowki po miesiacu - wiem ze dupu nie urywa ani szczeka nie opada - ale dla mnie i tak „coś” zaczyna się dziać.









Co jakiś czas będę zamieszczał info - zdjęcia raz na jakiś czas, pomiary itp…



Zmieniony przez - Zyraeluss w dniu 16/11/2022 06:03:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 196
Wiec dzisiaj było:

Wyprosty kolan na maszynie siedząc: 20/20/20/20

Wyciskanie sztangi na ławeczce poziomej 2 sekundy zatrzymania w dolnej pozycji: 5/5/5/5/5

Przenoszenie hantli za glowe: 12/12/12

Wyciskanie sztangi nad glowe: 6/6/6/6/6/6

Wyprosty ramion z TRX: 4 serie każda do niepowodzenia

Wyciskanie sztangi łamanej wąskim chwytem na ławeczce: 8/8/8

Ogólnie dzisiaj dobrze weszło, ale po nocce byłem i spałem z 5h wiec nie było to może 110% normy ale najważniejsze ze byłem i zrobiłem trening.


Zmieniony przez - Zyraeluss w dniu 18/11/2022 02:56:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 196
Piątek, piąteczek, piątunio…dzisiaj wleciało:

Landmine RDL 10/10/10/10

Wiosłowanie końcem sztangi oburącz w opadzie tułowia: 10/10/10

Przyciąganie linki wyciągu dolnego siedząc: 8/8/8/8

Uginanie przedramion na zewnątrz siedząc na ławce 75 stopni: 10/10/10/10

Uginanie ramion z gumą 200 powtórzeń w jak najmniejszej ilości serii…

Siła lekko w górę z porównaniem z poprzednim tygodniem, tylko te 200 powtórzeń - morderca dla bicka ale jakoś poszło - zamknąłem się w 7 seriach…bo bicek piekł aż miło…
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening Do oceny Masa Split 4 dni

Następny temat

Szybka porada

WHEY premium