Więc w tym tygodniu nic nie wyszło. Tłuszczy nic nie idzie więc odejmuje znacząco kalorie. Postanowienie na ten tydzień?
Starać się chociaż 3x w tygodniu wejść na dziennik.
Ograniczać siedzenie na komputerze do minimum (wejść na dziennik, zrobić swoje i zapomnieć o komputerze)
Zwiększamy bieg o 5 min. Mamy teraz 35min. Zastanawiam się czy mecze w kosza (ok 40 min umiarkowanego wysiłku) traktować jako normalny trening biegowy?
Jutro wypiszę zmiany w kaloriach. Zacznę robić wypiski z diety, a trening na razie bez zmian.
Jest późno pewnie o połowie rzeczy zapomniałem, pomyślę nad tym jutro.
Zmieniony przez - sinboy321 w dniu 2014-03-30 22:09:19
"Dziś zrób to czego innym się nie chce, jutro zrób to czego inni nie będą w stanie"