Tarczyca-wyniki badań. Czy taki cykl będzie wskazany? Prośba o ocenę.

limafne

moja teoria jest taka, zbij estro nisko i zobacz czy tarczyca ruszy, jesli nie to cala twoja teoria jest gowno warta.

Artykuł

Pituitary–thyroid axis and thyroid-binding globulin (Table 3)

As anticipated, TBG concentrations increased by 100% after oral, but not after transdermal estrogen administration.
TBG concentrations decreased by 14% after testosterone administration and were not affected by
CA. Changes in T4 concentrations in response to treatment paralleled the changes observed with TBG.
Plasma-free T4 concentrations were not different between the treatment groups. Comparable to T4, T3
increased after oral, but not after transdermal estrogen administration. As a consequence, T3/T4 ratios were
not different between patients treated with oral or transdermal estrogens. In contrast to estrogens, the
administration of testosterone differently affected T4 and T3. T4 decreased, while T3 did not change, which
resulted in a higher T3/T4 ratio after testosterone administration

bogdanobb

nie sugeruj się samym wynikiem TSH tylko samopoczuciem,jak czujesz się dobrze to zrób ponownie badania za kilka tygodni i będziesz widział faktycznie czy musi być zwiększona dawka

ulotka

Barbiturany i inne leki o mechanizmie działania zwiększającym produkcję enzymów
wątrobowych, mogą zwiększać eliminację lewotyroksyny przez wątrobę.

ulotka

Podczas stosowania leków antykoncepcyjnych zawierających estrogeny oraz w trakcie
pomenopauzalnej terapii zastępczej, może się zwiększyć zapotrzebowanie na lewotyroksynę

F1.08

1. Przed leczeniem niedoczynności tarczycy miałem TSH=5.83((0,27-4,7))
2. Po miesiącu brania Letrox 50(25m ed) spadło do 4 z hakiem...
3. Badania z początku Grudnia to już TSH=3,79 (pięknie)
4. Dziś badam a tu wynik TSH=5,4...

O co tu chodzi? Wygląda na to, że cykl (Test 250 e4d, Metka 20-30 ed) namieszał mi w wynikach. Ale - przedostatnie badania (punkt 3) były robione w 3 tygodniu brania metki...i było OK(dziś już metki nie biorę - od 2 tygodni). Ja wiem, że tarczyca daje wyniki opóźnione o 2-3 tygodnie ale mimo wszystko..

Jedyne co mi przychodzi do głowy to Estrogen - w punkcie 3 miałem go na poziomie 69 . Dziś natomiast mój estrogen to 228(!). Z tego co pamiętam, estrogen walczy z Tyroksyną o receptory TGB... czy to wina estrogenu że Tarczyca mi się tak z****ała?

Prośba o wasze hipotezy i ewentualne rady. Muszę wrócić z wynikami tarczycy do normy bo mnie lekarz zabije :>