TYGODNIK babci

- przede wszystkim zachować/poprawić sprawność tak długo na ile pozwoli mi mój wiek. W tym roku skończę 61 lat,
- jeżeli się uda, to stracić trochę na wadze (u mnie menopauza pokazała swoje pazurki w postaci sadełka).


W obydwu przypadkach trening siłowy będzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż cardio na bieżni. Oczywiście intensywnością i ciężarami dostosowany do wieku.

dziękuję RemyLogan,

przeglądam forum i mam niezły "zawrót głowy" jeśli chodzi o cwiczenia siłowe ... Próbowałam nawet kupić jakis plan treningowy, ale musiałam się wycofać (korzystam z mac-a, a tu tylko windows wchodzi w grę);

Poczytam jeszcze i poszukam, może znajdę coś dla siebie.

Według mnie najważniejsze w tym wieku to zabudować kręgosłup mięśniami żeby go ustabilizować. Bym jako priorytet dał brzuszki i mięśnie grzbietu. Kiedyś to olewałem ale po tym jak BodyLine mi ułożył trening to zabłysła mi lampka w głowie, że facet ma rację. Trzeba zabudować kręgosłup - zwłaszcza, że mam dyskopatię. Obecnie mam oprócz normalnych treningów co dzień po 8 serii na sam brzuch. Łączę 4 serie na górne partie brzucha i 4 serie na dolne partie brzucha.

Jest mnóstwo ćwiczeń możliwych do zastosowania w twoim wieku, które mogą ci pomóc poprawić ogólną sprawność i kondycję. Plany oferowane przez sfd są raczej dostosowane do profilu przeciętnego użytkownika forum, który będzie miał całkiem inne cele treningowe niż Ty - więc nimi bym się za mocno nie sugerował.

Piszesz, że używasz Maca, więc zakładam, że nie mieszkasz w PL? Poszukaj w swojej okolicy trenera personalnego, ale nie takiego pracującego w siłowni na etacie, ale działającego niezależnie, na własne konto. Poczytaj opinie na jego temat, sprawdź jego referencje - jeżeli będzie wszystko OK, to umów się na jedną czy dwie konsultacje. Może to trochę kosztować, ale będą to pieniądze dobrze wydane i powinnaś dostać plan treningowy i dietetyczny dostosowany specyficznie pod twoje warunki i wymagania. I trzymaj się tego, co on ci rozpisze - bo możesz trafić na różnych speców, a każdy z nich będzie ci radził co innego. Jeżeli wybierzesz dobrego trenera, to odczuwalne efekty powinny pojawić się w miarę szybko.

P.S. - przepraszam, że ciągle nawiązuję do wieku, ale w twoim przypadku to dosyć ważny czynnik, który trzeba brać pod uwagę.

Plan ćwiczeń, który zaproponował trener zatrudniony w siłowni wydawał mi się trochę "ubogi" i dlatego uzupełniłam o ćwiczenia na przyrządach (nogi, plecy, ramiona). Brakuje jeszcze ćwiczeń na mięśnie brzucha, ale uzupełnię.

Pomysł z trenerem podoba mi się, tylko jeszcze nie wiem jak go znaleźć. Mieszkam w Warszawie, więc teoretycznie nie powinno być problemu (mac to produkt firmy Apple, dostępny w Polsce).

Minęły 3 tygodnie od 1-szego wejścia na siłownię, z sali wychodzę "mokra" i czuję się bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o wiek, to nie ma za co przepraszać, mam tyle lat i to jest fakt. Jestem już babcią, mam wnuczkę (2,5 roku) i jak będę w formie to trochę z nią poskaczę :)

Poszperam jeszcze trochę na forum. Dam znać o uzupełnieniach "treningu" i oczywiście przedstawię do oceny nie tylko ćwiczenia, ale też wyniki :)

Dziękuję za podpowiedzi, dla mnie to cenne wskazówki.

Hehe, wiem co to jest mac - tylko w polsce nie jest to zbyt popularny sprzęt, stąd moje założenie

Skoro jesteś z Warszawy, to nie powinno być problemu ze znalezieniem kompetentnego trenera. Ewentualnie na forum też udziela się kilka osób z naprawdę szeroką wiedzą.

Chciałem wysłać pw, ale nie daje rady - ja sugerowałbym się skontaktować albo z M. Bladoszem (nick Bodyline) albo z Kubą Mauriczem.

Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2011-06-14 21:24:50

Witam,

drRzezio,
jestem w trakcie układania planu ćwiczeń na brzuch i plecy/grzbiet.
Po kilku tygodniach na siłowni czuje się wyśmienicie, coraz łatwiej wykonuję ćwiczenia na maszynach.

Jeśli chodzi o wyniki: na bieżni biegam już trochę szybciej, na maszynach też zwiększyłam obciążenie; a waga spadła o 3,63% wagi początkowej


Zmieniony przez - babcia1950 w dniu 2011-06-28 22:05:48

Ostatni tydzień:

Wyliczyłam TDEE (TDEE=BMR+TEA+TEF+NEAT) = 1256,90
W excelu zrobiłam tabelki i sprawdzam jak układają się wartości BTW w posiłkach.
Na siłowni "dołożyłam" wioślarza.
Wyniki:
Waga od 22 maja – 4,25% wagi poczatkowej.

A ponadto czytam na temat ćwiczeń i odżywiania ludzi starszych

Fajna lektura ten Twój dziennik
Gratuluję wytrwałości , i życzę wytwałości ...
Na pewno będę śledził postępy .

Pozdrawiam.

Babcia, ty slodziaku. Wpisuje sie u ciebie zeby byc na biezaco