Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
38 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
73
Czy znacie szkoły sztuk walki, które organizują grupy dla kobiet lub z dużym udziałem kobiet?
Może stworzymy jakąś listę?
Najczęściej widzę jakąś ofertę krótkich kursów samoobrony...
Najbardziej interesuje mnie nauka walki w parterze, dźwignie, rzuty itp, a najchętniej bjj. Z oczywistych względów chciałabym przynajmniej zacząć w grupie kobiecej;)
Znalazłam kilka grup "dla pań" aikido, coś z kung fu i to właściwie tyle.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
lelum_po_lelum
Z oczywistych względów chciałabym przynajmniej zacząć w grupie kobiecej;)
Jakie to względy są oczywiste?
Pytam poważnie. Trenowałem muay thai, boks, BJJ, MMA i w moich klubach nigdy nie było oddzielnych grup dla dziewczyn. Może dlatego, że nie jestem z tak dużego miasta jak Warszawa.
Polecam przestać kombinować. Jeżeli tak bardzo nie chcesz mieć kontaktu fizycznego z mężczyznami, to porozmawiaj na ten temat z trenerem i ćwicz tylko z dziewczynami podczas mieszanych zajęć.
Szacuny
706
Napisanych postów
4378
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
75792
W Warszawie raczej nie znajdziesz grupy czysto kobiecej. Więc polecam klub w którym trenuję: Berserkers Team Warszawa - na każdym poziomie zaawansowania są dziewczyny, więc miałabyś się z kim kulać. Jeżeli chodzi o bjj na poziomie, to pozostają jeszcze Copacabana, Gorilla, Dragon's Den.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
38 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
73
cynik75
W Warszawie raczej nie znajdziesz grupy czysto kobiecej. Więc polecam klub w którym trenuję: Berserkers Team Warszawa - na każdym poziomie zaawansowania są dziewczyny, więc miałabyś się z kim kulać. Jeżeli chodzi o bjj na poziomie, to pozostają jeszcze Copacabana, Gorilla, Dragon's Den.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
38 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
73
MMA
lelum_po_lelum
Z oczywistych względów chciałabym przynajmniej zacząć w grupie kobiecej;)
Jakie to względy są oczywiste?
Pytam poważnie. Trenowałem muay thai, boks, BJJ, MMA i w moich klubach nigdy nie było oddzielnych grup dla dziewczyn. Może dlatego, że nie jestem z tak dużego miasta jak Warszawa.
Polecam przestać kombinować. Jeżeli tak bardzo nie chcesz mieć kontaktu fizycznego z mężczyznami, to porozmawiaj na ten temat z trenerem i ćwicz tylko z dziewczynami podczas mieszanych zajęć.
Myślę, że wiele dziewczyn ma problem z uczestnictwem w treningach sztuki walki, nawet w tych stylach niezbyt kontaktowych. Zawsze pozostają w mniejszości. Taka lista mogłaby się przydać.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko trenowaniu z facetami (nawet lepiej, bo można sprawdzić skuteczność technik na silniejszym osobniku).
Ale w BJJ troszkę mnie przeraża, przynajmniej na początku, turlanie się z osiłkami...