T`ai chi

Co sadzicie o T`ai chi? poniewaz mam zamiar sie tym zajac troche na powaznie.

moze niektorzy uwazaja, ze nie jest to sztuka walki, ale sadze ze warto tez poruszyc ten temat na SFD.

super fajna rzecz, pomaga na stawy w wersji taoistycznej nie jest droga. Ale jak masz mało czasu to lepiej pobaw się w coś innego

Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie

Dlatego chce sie skoncentrowac tylko na tym.
nie wiem czemu, ale po paru cwiczeniach mam takie za***iste uczucie, ze moge prawie wszystko przyjac.

Przyjąć? Chodzi Ci o jakieś farmaceutyki? Oczywiście zart
Poszukaj tematów SaLvAtIoNa o Tai chi, on o tym dużo pisał. Co do walki to raczej się toto do tego nie nadaje... Chociaż Bolo Yeung trenował tai chi, i prawie dokopał Bruce'owi Tai chi traktuj raczej jako gimnastykę, taka trochę joga. W takim przypadku jest to swietna rzecz

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Olo KK tai chi w kyokushin jest i to dobre pod nazwa IKEN lub Ritsu sen ,które zostałoa zaadoptowae prze Mas.Oyame z Chin.W JAponii robi to dojo Oymate gdzie ćwiczą kaneko,kazumi,Yamki/czyli mistrzowie Siwata/.W Polsce robi to najlepeij sensei Jeremicz z Gdańska potem Torun,Chełmno,Inowrocła,Turek i jego filia w Poznaniu!
Ps.sprawdz archiwum jest tego duzo wyjaśnia shifu kalisz z Warszawy

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

Taiji jest w porzadku Jezeli chcesz cwiczyc taiji jako sztuke walki (a tak byc powinno) to bedziesz mial problem ze znalezieniem odpowiedniego nauczyciela w Polsce (a slyszalem, ze nawet w Chinach ciezko).
W najlepszym wypadku poznasz zastosowania i bedziesz cwiczyl pchajace dlonie/tui shou (co bardzo fajne i pomocne jest), ale blizej walki sie raczej nie zblizysz. Malo kto sie tym na serio zajmuje. Olbrzymia wiekszosc cwiczacych sztuki walki traktuje taiji jako dodatek, a ci, ktorzy sie w tym "specjalizuja" robia z tego joge :(.
Tak z ciekawosci- gdzie i jakie taiji cwiczysz? Ja cwiczylem swego czasu Yang w YMAA.

karateka: Wiem, że to świetna sprawa. Kiedyś był post o medytacji w którym się dużo na ten temat udzielałem. Jeśli znajdę linka to zarzucę

Z sensei Jeremiczem miałem trening na obozie i muszę powiedzieć, że jest to świetna sprawa

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Sorry ale to co piszecie o Tai Chi Chuan swiadczy tylko o waszej niewiedzy na ten temat :) Ze Tai Chi Chuan jest sztuką walki wiedzą nieliczni a jeszcze mniej osób uważa ze mozna je zastosowac w walce... to o czym piszecie to Tai Chi (gimnastyka dla ludzi ktorzy "czerpią" energie z kosmosu itp) i faktycznie nie ma nic z walką wspólnego :)

"A kto umarł ten nie żyje"

Prawda zgadzam sie, ze to bardziej gimnastyka niz sztuka walki.
Jednak bardzo relaksuje i ogolnie rzecz biorac odpreza.

Osobiscie nie jestem zainteresowany walka tylko tylko czyms co pozwoli mi sie rozwijac duchowo i przyniesiew komfort psychiczny.

Jako gmnastyka to spoko ale sztuka walki ???

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"

I to jest własnie spojrzenie na sztuki walki od strony fizycznej co nie wątpliwie sie zmieni kiedy dojdzie pare latek na kark

prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!