Suplementy naprawdę wpływające na organizm ( kortyzol , stres , lepsze samopoczucie )

Witam Wszystkich :) Ostatnimi czasy w moim życiu jest trochę więcej stresu , nerwów , nadgodziny w pracy , ciężkie treningi i pomyślałem , że fajnie byłoby wspomóc organizm czymś naturalnym i pomocnym w obniżeniu kortyzolu , poziomu stresu i ogólnie w celu lepszego samopoczucia. Wiem , że najlepszym sposobem jest dążenie do takiego stanu umysłu aby być samemu z siebie wyciszonym ale niekiedy tak się nie da zresztą nie o tym mowa. Aktualnie biorę zestaw witamin od A-Z z SFD . Dodatkowo na noc ZMA również marki SFD. Jakiś czas temu brałem ashwagandhe i początkowo brałem zalecaną dawkę przed producenta ale nic mi to nie dawało ( oczywiście nie oczekiwałem cudów ) więc zwiększałem dawki ale również nic więc kupiłem z innej firmy aż w końcu przetestowałem cztery firmy w większych dawkach i nie odczułem żadnego wpływu na organizm , siebie i uznałem to za suplement który w moim przypadku w ogóle nie działa podczas gdy inni chwalą. Co możecie polecić na lepsze samopoczucie w okresie " załamania " psychicznego. Nie mam depresji a napisałem celowo " załamania " z racji tego , że dzieje się więcej w moim życiu niekoniecznie pozytywnych rzeczy. Polecicie coś naprawdę godnego uwagi ? :)

Tutaj już miałeś problem i nic nie pomogło ?
http://m.sfd.pl/Czyżby_złe_samopoczucie_i_brak_energii_po_suplementach__-t1162330.html#post-18427509


Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2018-07-17 11:31:46

Opiszę to wszystko jak wrócę z pracy. Badania itp bo teraz nie mam czasu. Tak miałem problem . Jest mniejszy ale to wszystko opiszę :)

na kortyzol fosfatydyloseryna moze sie sprawdzic dosc dobrze

Ok wróciłem z pracy tak więc mogę tutaj coś więcej napisać. Tak zakładałem temat już gdzie skarżyłem się na ogólny brak energii nawet podczas roztrenowania , długiego snu i odpoczynku . Robiłem badania tarczycy , EKG serca , pomiar ciśnienia , badania krwi , moczu i wszystko wyszło " wzorowo " . Lekarz powiedział , że wszystkie badania te które zrobiłem są ok. Mam mieć też prześwietlenie głowy bo za czasów dzieciństwa miałem wiele urazów w sensie raz nawet przytomność straciłem bo głową o lód uderzyłem i byłem w szpitalu 2 dni pod obserwacją i w tedy miałem prześwietlenie i żadnego wstrząsu mózgu nie było ale mówiłem lekarz o tym , że to badanie miałem za dziecka i dostałem skierowanie i muszę czekać ale wiadomo czas szybko zleci.

Hormonów nie badałem. W sensie nie byłem na badaniu testosteronu i ogólnie panelu hormonów ale w końcu muszę to zrobić bo tu nie chodzi o kasę a o czas i chęci . Zawsze człowiek ma coś innego do zrobienia. Chyba rozumiecie... Sterydów nigdy nie brałem.

Po prostu nawet jak mega wypocznę i długo śpie to budzę się ospały . Sen jest twardy . Biorę nawet melatoninę , zma i gabe na noc i śpię ok. Zaraz powiecie " odstaw melatoninę , gabę i sprawdź " . Przed stosowaniem tego było tak samo. Raz nawet odstawiłem wszystkie suplementy typu wit.D , C itp i też to samo , także to nie wina suplementacji .

Myślałem , że może zbyt duża podaż węglowodanów w diecie ale je też uciąłem i to samo.

Po prostu w skrócie mówiąc śpię twardo w nocy a budzę się ospały i ledwo z wyra wstaję . Czuje takie dziwne uczucie w głowie w tedy . Nie jest to ból ale np. często gdy wstaje to kręci mi się w głowie i musi się przez kilka sekund to unormować ale to może zaburzenie błędnika. Po prostu czasem tak mam , że mógłbym zasnąć na stojąco .

Podczas treningu szczególnie super serii gdy trzeba " więcej " z siebie dać to w tedy serce nawala jak głupie i czuje ogólnie taką mega słabość . Ale serce badane miałem i jest ok. Także stąd ten nowy temat bo jestem " zdesperowany " . Libido też słabe do tego. Chyba jedynie faktycznie hormony do zbadania bo nic innego mi na myśl nie przychodzi. Nie pije . Nie palę. Tzn wypije te 8 piw na cały miesiąc ale to chyba nic takiego . Staram się odżywiać zdrowo bez jedzenia fast food , śmieci.

No to może zacznij od zbadania hormonów . Możesz rownież powtórzyć tarczyce

Hmmm tak czytając Twój post nasuwają mi się dwie rzeczy.
1) sprawdź hormony - mam na myśli przysadkę mózgową.
2) borelioza?

Widzę z grubej rury wymieniasz schorzenia heh. Czytałem o tym o czym napisałeś. Nie mam żadnych objawów wymienionych z tych schorzeń oprócz senności. Czytałem o przysadce mózgowej gdy pracuje nieprawidłowo i nie mam żadnych z objawów oprócz senności a objawów jest sporo. Wiem , wiem , że zaraz napiszesz , że mam senność to jest jeden z 20 objawów i już mogę mieć niedoczynność przysadki mózgowej lub Borelioze. W każdym razie raczej wątpię ale wspomnę o tym lekarzowi ogólnemu i dzięki za odpowiedź. Podejrzewam , że to coś z ciśnieniem ( pomimo , że miałem badanie ) bo dziś np. czuje się b.dobrze a spałem 5 godzin. Mam ochotę i siłę na trening i senny nie jestem. Z wyglądu też chyba wszystko ok bo włosy mam mocne i nic nie wypada. Paznokcie również. Skóra zadbana i ciemna karnacja. Oczy ok w sensie nie ma żadnych sińców pod oczami lub czerwonych białek. Czachę będę mieć prześwietlaną ale muszę dość sporo poczekać . Hormony zbadam prywatnie bo wiadomo na to nie ma skierowania od NFZ . Napiszcie mi tutaj jakie hormony zbadać i zbadam wszystkie. Prosiłbym o wypisanie wszystkiego co mogę zbadać w sensie co jest potrzebne. I czy jak już zbadam te hormony to iść do lekarza sportowego czy zwykłego ? Słyszałem wiele opinii , że taki " ogólny " w wielu przypadkach nie ogarnia hormonów .

https://sklep.alablaboratoria.pl/pakiet/79/pakiet_sportowcy_rozszerzony_zawiera_20_badan_?punkty_id=9376&p_id=9376

Znalazłem coś takiego w Gdańsku. Zerknie ktoś ogarnięty czy warto to kupić ? czy wydrukować sobie listę tego co chcę i z tym pójść i na zlecenie zrobić ?

tsh, ft3, ft4
prolaktyna, estradiol, tetsostero wolny, progesteron

ewentualnie zelazo i witamine d3