Obliczenia dla osoby 80kg, 170 cm wzrostu, trening na siłowni 3 razy w tygodniu. Do tego dochodzi squash rekreacyjnie 2 razy z y w tygodniu. Chciałbym zejść do 70-68 kg i potem utrzymać tą wagę. Nie byłem pewny tylko czy mam liczyć dla 80 kg i odjąć od tego na początek 300 kcal czy dla wagi jaka chcę osiągnąć i nic nie odejmować.
Wychodzi mi dla 80 kg 2300 kcal, (dzienne zapotrzebowanie mnożyłem razy 1,2), białko 2g na mc 160g wyszło l, tłuszcze 1.2 g na mc 100g wyszło i węglowodany 190g. W przypadku przeliczenia na 70 kg wartości wychodzą już takie: B-140, T-84, W-170.
Co do rozkładu posiłków to mogę jeść o prawie każdej godzinie, więc wstępnie wygląda to tak:
6.20 śniadanie
9.30 II śniadanie
11.30 obiad
15.00 4 posiłek ( najczęściej przed treningiem)
18-19 5 posiłek ( po treningu)
20-21 kolacja
I teraz moje pytania:
1. Z którego wyliczenia powinienem korzystać bo sam nie jestem pewny czy dobrze to policzyłem i rozpisałem.
2. W niektórych artykułach było jeszcze dopisane aby makroskładniki dzielić na posiłki, żeby dostarczyć plus minus równe wartości białka, węglowodanów i tłuszczy. Czy jest to konieczne. 3. Dodatkowo nie wiem jak dokładnie doliczyć posiłek przed treningiem i po treningu do diety. Mam uwzględnić go w wyliczeniach czy nie. I jak to jest z tym co najlepiej zjeść.
4. Potrawy będę robił raz na dwa czy trzy dni, więc stałymi posiłkami, które będę jadł to śniadanie (najczęściej są to Płatki owsiane/górskie itp na wodzie), 2 śniadanie (kanapki z pieczywem razowym oraz wędliny z warzywami), kolacja i posiłkiem przed i po treningu mogą być również takie same. Zaś obiad będzie się zmieniał i do niego będą dostosowane makroskładniki z pozostałych posiłków. Czy ma to sens w takim przypadku?
Mam nadzieję, że w miarę logicznie napisałem i da się zrozumieć o co mi chodzi. Z góry dzięki za pomoc.