Skręcenie kostki (Stawu skokowego) podobno III stopnia, ale mogę chodzić, o co chodzi

witam
Doradzcie , uspokojcie.
Skrecilem koskte 3 dni temu, noga jak bania, są krwiaki. Bylem na pogotowiu w malym miasteczku. Zrobiono zdjecia i lekarz powiedzial bym przykladal lod, a jak opuchlizna nie zejdzie po paru dniach to zebym udal sie do lekarza. Ja jedak poczytalem sobie w necie, ze roznie z tym bywa, sa komplikacje i nie czekalem i poszedlem ponownie do lekarza ortopdedy na trzeci dzien w duzym miescie . Ten mi przypisał orteze na 4 tygodnie , jakas masc na opuchlizne i zebym oszczedzał noge,to wszystko. Spytalem sie go jaki to stopien on mowi ze aż 3, najgorszy.
No i jestem w szoku, bo ja normlanie na tej nodze chodze, pierwszego dnia tylko pod wieczor mialem problemy , zdarzenie mialo miejsce rano. Natomiast drugiego i trzeciego dnia chodzą prawie normlanie.
Lekarz to jakis starszy dziadek, czy aby nie przesadziłw diagnozie?
Skoro moge chodzić , to czy jest mozliwy III stopien?
Dodam ze trenuje sporty walki od roku, ale nie wiem czy to ma jakies znaczenie.
dzieki za pomoc i sugustie co myslec o tej diagnozie i może co dalej robić.
pozdrawiam

Skręcenie kostki jest jedną z częściej występujących kontuzji kończyny dolnej. Uraz ten może wystąpić w wielu sytuacjach. Zaczynając od uprawiania sportu, takiego, jak: piłka nożna, koszykówka, siatkówka, przez sporty indywidualne, jak boks, mma, do zwykłego biegania, czy nawet chodzenia.

Tego typu uraz objawia się w następujący sposób:

- opuchlizną,
- silnym bólem,
- możliwością pojawienia się wylewu krwi pod skórą,
- zaczerwienieniem,
- dużym utrudnieniem chodzenia,
- ograniczeniem mobilności w stawie.

Wyróżnamy trzy stopnie skręcenia stawu skokowego:

- I stopień (naciągnięcie więzadeł, lekkie pęknięcie torebki stawowej),
- II stopień (naderwanie więzadeł, rozerwanie torebki stawowej),
- III stopień (zerwanie więzadeł).

Podczas skręcenia pierwszego stopnia nie ma konieczności wizyty o ortopedy. Niestety kolejne stopnie już tego wymagają. W zależności od rozpiętości urazu lekarz zaleci stabilizator lub nawet zabieg rekonstrukcji więzadeł, co raczej jest ostatecznością. W większości przypadków wystarczy unieruchomienie, okłady lodem, leki przeciwzapalne/przeciwbólowe i odciążenie stopy.

Aby dokładnie określić, czy zerwana została torebka stawowa oraz więzadła należy wykonać badanie rezonansem magnetycznym. Niestety za pomocą RTG stwierdzić można tylko, czy doszło do pęknięcia kości. Z kolei samo badanie manualne nie jest dokładne. Lekarz zdecydowanie mógł przesadzić z diagnozą.

Miałem kilka razy skręconą, ale nikt nigdy nie mówił mi o stopniach. Co mogę z własnego doświadczenia polecić to pierwsze dni oszczędzaj kostkę, tzn. wiem, że można chodzić na niej, ale pierwsze dni oszczędzaj ją bardziej. Smaruj sobie altacetem, wtedy szybciej zacznie nabierać różnych kolorów, ale altacet ładnie 'wyciąga' wszystko. Możesz sobie też ją na butelce czasami cwiczyć, turlać butelke tą stopą. I co jeszcze .. hmm... do sportu zawsze po takim skreceniu wracam po 14 dniach. Lekarz poleca zawsze miesiac albo dwa, ale tak samo jak polecaja włożenie w szyne co w przypadku torebki stawowej jest niekonieczne i raczej działa na minus...

Sa III stopnie określające uraz stawu skokowego z tego co piszesz możliwe jest ze jest to III stopień. To że możesz chodzić nie swiadczy o tym ze to nie jest III stopień skręcenie powoduje uszkodzenie kompleksu więzadeł kostki bocznej a one są odpowiedzialne za stabilizacje boczną, więc wyprost i zgięcie grzbietowe nie są zaburzone. To że lekarz jest starszym dziadziem w małej miejscowości nie znaczy ze nie zna się na rzeczy, chociaż różnie bywa:) Brawa dla niego że dał ci ortezę a nie szynę gipsową. Przez 4 tygodnie chodź w ortezie oszczędzaj nogę, po może dojść do groźnych powikłań. Do aktywności fizycznej powrócić możesz tylko i wyłącznie po konsultacji z lekarze lub fizjoterapeutą który zbada twój staw najlepiej pod kontrolą USG.
To że trenujesz sporty walki mogło osłabić twoje więzadła, być może wcześniejsze mikrourazy nałożyły się na siebie. Nie zamartwiaj się trochę cierpliwości i wrócisz do zdrowia. Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej chętnie odpowiem na pytania podeślij opis badania może coś więcej wywnioskujemy.

Niemiałem zadanych badań a jedynie 2 zdjecia na ktorym jest napisane: skrecenie stawy skokowego. Siniaki i krawiaki praktycznie zeszły wszędzie. Opuchlizna z całej stopy zeszła z wyjatkiem miejsca kostki. Wczesniej nie moglem buta załozyć, taka stopa była duża. Jednak w miejscu kostki opuchlizna została i kostka wyglada jakby była ze 3 razy wieksza, a moze tak zostanie? podobno kostka nie bedzie juz wygladać tak samo.
Martwi mnie jedna rzecz. Kostke skrecilem rano tydzien temu, po czym zrobiono mi zdjecia, jednak ja do konca tamtego dnia chodzilem, mam nadzieje ze nic sie nie popsuło wiecej co na zdjeciu nie widać, bo nie wiem czemu ta kostka wyglada na 3 razy wieksza . ? A opuchlizna z innych miejsc znikła.
Orteze kupiłem , 70% refudnacji, jednak nie wiem czy był sens skoro od drugiego dnia chodzę normlanie bez bólu, jedynie na schodach mam małe problemy, musze wolno schodzić.
Czy naprawde jest sens chodzic z tą oretezą, gdy przy chodzeniu nic mnie praawie nie boli?
Czy to normlane ze kostka jest 3 razy wieksza, gdy opuchlizna z innych miejsc znikła?
Czy prosic o rehabilitacje?
Czy w ortezie moge biegać i tańczyc ?:)
dzieki za pomoc



Zmieniony przez - Mardol w dniu 2012-05-08 12:45:08

napiszę ci kilka zdań wieczorem bo właśnie mam pacjenta odezwę się narazie oszczędzaj nogę

ok, dzieki, fajnie ze tu jest jakiś prawdziwy fachowiec :)

Nie ma sprawy cała przyjemność po mojej stronie że mogę pomóc:)

Kostka wróci do swojego poprzedniego stanu nie przejmuj się tym potrzebny jest czas... nic odrazu cierpliwości;)
To że krwiaki zeszły to dobry objaw. Opuchlizna w obrębie kostki utrzyma się jeszcze przez jakiś czas czy ta opuchlizna jest miękka??
To że chodziłeś, to normalne, przy skręceniu zachowane jest zgięcie i wyprost w stawie. Skręcenie stawu skokowego uszkadza struktury które odowiadają przedewszytkim za stabilizacje boczną tego stawu- czyli jak chodzisz to żeby kostka nie uciakała ci na boki;) Dlatego możesz chodzić ale jak będziesz biegł czy wrócisz za szybko do treningu możesz całkowicie zerwać więzadła podtrzymujące staw wtedy ratuje cię tylko zabieg chirurgiczny a potem bardzo długa i żmudna rehabilitacja.
Dlatego chodź w ortezie tyle ile kazał ci chodzić lekarz czyli ok.3-4 tygodni. Przy skręceniu I stopnia nie stosuje się żadnej stabilizacji, przy II często już tak ale i nie zawsze.
Nie chodź bez ortezy bo opuchlizna będzie się powiększać. To że nie ma bólu nie znaczy że nie ma uszkodzenia!!
Spróbuj poruszać stopą bez ortezy na boki zrobić kółka wtedy zobaczysz po co ci ona.
Możesz stosować maść ALTACET zgodnie z ulotką- ściągnie opuchliznę.
Rehabilitacje zastosujesz po przejściu fazy ostrej czyli po upływie tych 4 tygodni. Znajdź fizjoterapeutę który zaaplikuje ci Taping będziesz normalnie mógł wrócić do aktywności. Rehabilitacja raczej nie będzie potrzebna chyba ze sam będziesz miał takie odczucia.
Niestety ale raz skręcony staw ma tendencje do ponownych urazów, więc bardzo ważne abyś stosował się do wskazówek lekarza jeśli chcesz uniknąć problemów później.
Co do biegania i tańczenia nie polecam... ale to sam musisz ocenić :)
Życzę powodzenia
Jak coś pytaj..
Pozdr!!



Zmieniony przez - Piotr Baj w dniu 2012-05-08 17:48:29

Opuchlizna wokół kostki raczej miękka. Mam nadzieje ze to dobrze. Jeszcze jakbyś mógł tylko pomóc w jednej sprawie. Dzis wybrałem się na siłownie, i robiłem 2 ćwiczenia na nogi, i nie wiem, czy może w nich minimalnie pracowac staw skokowy i czy to jest bezpieczne dla mnie. Punkt 6 PROSTOWNIE NÓG W SIADZIE: oraz 8 UGINANIE NÓG W LEŻENIU (pierwsze ćwiczenie) http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp 
Dzięki wielkie za pomoc

Rób ćwiczenia w których nie będziesz przeciążać stawu, ćwicz w ortezie!! Minimalny ruch możę się odbywać ale bez obciążenia. Te ćwiczenia możesz wykonywać jak najbardziej są one bezpieczne:) powodzenia

Dzięki , dobry człowieku :)

Nie ma sprawy:) zdrowia ;)