Siła, Sprawność, Wytrzymałość - DT novyneo

MaGor

Ostatnio dbam o łokieć i - co mnie dziwi - przy snatchu obciążam go jakby mniej. Dziwne.

Ja zamierzam teraz dbać o wszystko, bo niedbanie doprowadziło mnie do tych wszystkich kontuzji. Widać do pewnych spraw trzeba dorosnąć.

KEBUL74

jestem i pacze :) 
SWING SWING SWING  a 3km bez problemu samo sie przebiegnie , dawaj 10k swingów

Zastanawiałem się nad 10k, tylko nie byłoby to już to samo bo nie robiłbym ćwiczeń siłowych. Wpływ tego programu na bieganie sprawdzał MaGor więc może się wypowie. Tylko u niego w grę wchodził dystans 10km a ja celuję w 3km.

Przy okazji dzięki za obecność

novyneo

MaGor

Ostatnio dbam o łokieć i - co mnie dziwi - przy snatchu obciążam go jakby mniej. Dziwne.

Ja zamierzam teraz dbać o wszystko, bo niedbanie doprowadziło mnie do tych wszystkich kontuzji. Widać do pewnych spraw trzeba dorosnąć.

KEBUL74

jestem i pacze :) 
SWING SWING SWING  a 3km bez problemu samo sie przebiegnie , dawaj 10k swingów

Zastanawiałem się nad 10k, tylko nie byłoby to już to samo bo nie robiłbym ćwiczeń siłowych. Wpływ tego programu na bieganie sprawdzał MaGor więc może się wypowie. Tylko u niego w grę wchodził dystans 10km a ja celuję w 3km.

Przy okazji dzięki za obecność

filka jak to nie ma silowych przy 10k ? toz to wlasnie ta wisienka !!!! 10...15...25 ... w miejsce kropek wstawiasz cos b ciężkiego
presy ,martwy, siady itp wtedy 10k ma MOC NISZCZENIA , co do biegu ,robisz LC na 10min jakci wystarczy tlenu to 3km przewalisz na jednym oddechu jak Ronin basen

KEBUL74, robię całą masę pompek, situpów i drążek w formule GTG, gdzie tu miejsce na pełny 10k challenge? Nie chcę się zajechać tylko coś konkretnego osiągnąć. Same swingi byłyby ok, ale to już nie 10k. Długi cykl odpada przez rękę, może za jakiś czas.

Dziś nogi i balistyka:
5' mobilności
1x5 Pistol counter-weight (1kg)
3x20 Overhead Stick Squat
3x10@24 Goblet Squat
5x10@32 2H KB Swing
10/10@24 1H KB Swing

Trzeba dziennik trochę uaktualnić, więc oto dwa ostatnie dni:

14 Wrzesień, Piątek
Tego dnia wypadało zrobić pompki ze skłonami na m.brzucha..i tak też zrobiłem. Zgodnie z planem poszło:
5x20 Push-ups
5x20 Sit-ups
... tylko tym razem udało mi się wykonać w 7:49. Dla porównania pierwszy taki trening z tego tygodnia trwał ponad 10 minut, więc progres jest, jak by nie spojrzał.
Popołudniu natomiast udało mi się wskoczyć na kilkanaście kolejnych minut na skakankę i zrobiłem:
1000x Single-unders (skoki pojedyncze)
100x Double-unders (skoki podwójne)
Szło mi zdecydowanie lepiej niż poprzednim razem. Pierwszy 1000 zrobiłem w niecałe 10 minut (dla porównania ostatnia taka ilość w ponad 12 minut) z czego ciągiem skakałem przez pierwsze 500. Następnie DU w coś około 5 minut. Tutaj najdłuższy ciąg trwał 13 powtórzeń.
Poniżej kilka zrzutów z movescount:

(trening pompek i brzuszków cz.1)



(..cz.2..)


(skakanka: "cyferki"...)


(skakanka: wykres)


15 Wrzesień, Sobota
REST - czyli poza GTG totalny odbój.


Zmieniony przez - novyneo w dniu 2016-10-16 06:45:37

Dziś na służbie jestem. W planie coś tam jest, chociażby nogi i balistyka, ale także skakaneczka. Zobaczymy co z tego "planowania" wyjdzie.

Trening dzisiejszy przypominał crossfit. Na początek rozgrzewka jakieś 5 minut. Potem trzy ćwiczenia wykonywane seriami jedno po drugim, przysiady, wymach kulą 24kg i skakanka (przeskoki pojedyncze). Wyglądało to tak:
50x Przysiad
50x Wymach oburącz
100x Przeskoków na skakance
40x Przysiad
40x Wymach
100x Skakanka
30x...
20x...
10x...
Potem po 1min przerwy jeszcze 65 podwójnych przeskoków i koniec.
Całość trwała 37 minut. HRśr: 140ud/min a max 180. Całkiem nieźle wyszło. Uda mi płoną Czas na szałer.

Drugi tydzień z tabeli zamknięty. O ile kwestia pompek i brzuszków jest ustalona o tyle z nogami i balistyką nie do końca. Dzisiaj trochę taki chaotyczny trening zrobłem i chociaż wyszedł to jednak przydałoby się to jakoś zamknąć i ustabilizować. Zobaczę jak mi będzie się trenowało w tym tygodniu bo w życiu różnie bywa.
Plan na jutro zakłada zrobienie 5 serii pompek i brzuszków po 25 powtórzeń w każdej. Myślę ża całoś zrealizuję w 10 minut bo to tylko po 5 powtórzeń w każdej serii więcej niż w tym tygodniu.
Biegania dalej nie ruszam i już raczej poczekam z nim do przyszłego roku. Za to skakanka wejdzie na stałe do repertuaru. Fajnie by było dać radę zrobić stówkę podwójnych przeskoków na raz, a nie jak teraz na raty. No ale od czegoś trzeba zacząć
Tabelka po zakończonym tygodniu prezentuje się następująco:

Jaką masz skakankę, że 100 DU chcesz zrobić??
Jeden za drugim, czy 1DU, kilka zwykłych, 1DU itd??

Mam z rzemienia (wolna) i ze stalową linką - szybka (daje popalić plecom jak zaliczy się skuchę!).

panteon

Jaką masz skakankę, że 100 DU chcesz zrobić??
Jeden za drugim, czy 1DU, kilka zwykłych, 1DU itd??

Mam z rzemienia (wolna) i ze stalową linką - szybka (daje popalić plecom jak zaliczy się skuchę!).

DU robię, dzisiaj max 17x Single spokojnie ciągiem powyżej 500x polecę. Mam taką skakankę:

Ze stalową linką. Mam tego typu. Szybko śmiga!
Na CF mają przedłużone rączki i im łatwiej DU zrobić. Zwróć uwagę na filmikach - jakby nunchako trzymali.
U mnie DU pojedyncze wejdzie, a potem kilka zwykłych skoków.. i znowu.
Za to na krzyż potrafię kilka pod rząd wykonać.
Niestety nie praktykuję.

Ross:





Niezły dzik z niego teraz!

Dawniej:





Czy on na pewno ma w rękach skakankę ??