SQUATEMBER 2016

Pierwszy wrzesień, więc czas na Squatember podejście drugie. Poprzednie słabo mi wyszło, może tym razem będzie lepiej.

Rule of Engagement (ROE), czyli o co w tym chodzi.
Cały miesiąc trzeba robić cokolwiek na nogi. Można to samo codziennie, np. przysiady ze sztangą lub pistolet. Lepiej jednak urozmaicać sesje siadów. Ile powtórzeń i ile sesji? Tutaj trzy zasady: 10, 15 lub 25. Czyli np sesja 2x5 jest zrobiona wg zasady 10. Podobnie 3x3 lub 1x10. W przypadku 15 i 25 jest podobnie, można np zrobić 3x5 lub nawet 5x5. Kwestia ciężaru wg własnych upodobań, pamiętając tylko o tym, że trzeba robić siady przez 30 bez przerw.
Ja dziś zaczynam Gobletami w ilości 5x5@40, czyli pięć serii po pięć powtórzeń z odważnikiem 40kg

Zapraszam

jsdolan5 Cieszę się że same pozytywy z tego trenigu masz. Fajnie się robiło przysiady. Sztangi nie mam na codzień dostępnej ale mogę robić Goblet Squat z 32 lub nawet 40kg. Na upartego Double Front Squat z parą odważników 24-kilowych więc to prawie jak Twoje 50kg. Ciekawe jakie zmiany by były po miesiącu codziennego robienia takich x25? Trzeba będzie kiedyś sprawdzić; -)
Ja po Squatember'ze mam wrażenie jakbym miał nogi napięte. Wytrzymałość na plus ale siły nie sprawdzę bo nie mam do czego porównać. W obwodzie jest 0,5cm więcej i nieco lepiej widać mięśnie.
Oczywiście za rok także będzie Squatember, a tymczasem "jedziemy" z podciąganiem: -)

Trochę namieszam . Rozumie ze robię przysiady codziennie przez 30dni, np. 3 x 5 x 80kg, a jak po tygodniu stwierdzę że te 80kg to mało to dokładam czy jadę 80kg do znudzenia . Ciągnę dalej bo mnie to zainteresowało , robię 5 x 5 x 80kg czy na przykład 5 x5 x 50/ 60/ 70/ 80/ 90kg, albo na przykład jednego dnia 3x5 a drugiego 5x5. Oprócz tego oczywiście normalny trening a te przysiady wplecione w ten trening ? Nie wiem czy nie za bardzo namotałem .

Siady są takim dodatkiem, ale jak robisz jakiś ciężki trening w którym też są nogi to może być ciężej. Sam oceń. To z tymi cyferkami jest tak, że jak się zrobi za lekko to dokładasz ile chcesz. Grunt żeby było 30 dni bez przerwy. Liczba serii i powtórzeń niech zachowuje wartość 10, 15 lub 25. Możesz zrobić 2x5, bo razem mieści się w 10-ciu. Podobnie jak 5x2, 3x3, 1x10, 10x1 6x1, 8x1, 1x7 czy takie 2-3-5. Z 15 i 25 sprawa jest analogiczna. Cieszę się że się spodobało

No to zacząłem . Na razie lekko bo nie chcę szarżować po prawie miesiącu przymusowej bezczynności dzisiaj 5 x 5 x 50kg. Jutro zrobie w innej konfiguracji

Super, to już nas dwóch jest Uu mnie w pierwszym dniu weszły Goblet Squat 5x5@32 (miało być 40, ale zanim wygrzebałbym kulę to chwilę by zeszło, a żebyło późno i 32-ka stała blisko to nią trzasnąłem swoje).
Dziś Pistolety w planie.

Ja dzisiaj tradycyjnie przysiady ze sztanga na plecach - 15p x 50kg, 10p x 50kg

Fajnie. Mi weszło kilka przysiadów na jednej nodze. Nie w seriach ale rozrzucone na cały dzień. Dzisiaj chyba jakiej wykroki zrobię.

No to jedziemy dalej

Przysiady ze sztanga na barkach - 1s x 5p - 40kg, 1s x 5p - 50kg, 1s x 5p - 60kg, 1s x 5p - 70kg, 1s x 5p - 80kg

A u mnie zamiast wyroków były Pistolety z obciążeniem 24kg. Zrobiłem po 5 singli.

Panowie administratorzy, uprzejmie proszę o zmianę nazwy dziennika na SQUATEMBER 2016. Dopiero zauważyłem że mi ta 6-tka gdzieś uciekła

Według życzenia.
Teraz tylko wytrwać w realizacji tematu!
Powodzenia i oczekiwanych efektów!