SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rusałka na siłowni - DT Skelque v2.0

temat działu:

Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 53457

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BPL-G Fizjoterapeuta
Ekspert
Szacuny 2111 Napisanych postów 49893 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 492546
Skelque
Mozzarella (light) z pomidorem i wafle z... musztardą (dziwne mam ochoty, wiem)



hmmmm...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3674 Napisanych postów 31005 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 294221
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 3202 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 58644
BPL-G Nie wiem o co Ci chodzi... Musztarda z waflami jest mega, a martwić się będę jak zacznę ją łączyć z dżemem

Tomku Mam dwie porcje w lodówce jeszcze, więc jak chcesz to zapraszam. Często robię, bo mało kalorii, a dla mnie to takie wspomnienie dzieciństwa - namiastka smaku zimnych nożek babcinych, te się co prawda do nich nie umywają (nie mają takiej fajnej warstwy tłuszczu :c), ale są całkiem dobre. A zresztą, ja nie jem nie dobrych rzeczy, o!

Dziękuję Krystian na Ciebie czekałam w tym dzienniku chyba najbardziej ^^
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 34 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6014
Cześć, wcześniej podglądałam po kryjomu, ale się ujawnię, bo chciałabym prosić o przepis na galaretkę z kurczaka i pudding chia z białkiem. (A co do pytania o ilość kalorii, to nie zgadnę, ale chętnie się dowiem, jakie trzymasz makro )
A zaglądać lubię przy okazji ze względu na smacznie wyglądające posiłki, ale przede wszystkim za podejście
I w ogóle to bardzo ładne zmiany sylwetki - gratuluję powodzenia w dalszych działaniach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Remik7 Ćpaj Sport
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 34667 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 254666
BPL-G
Skelque
Mozzarella (light) z pomidorem i wafle z... musztardą (dziwne mam ochoty, wiem)



hmmmm...


myślisz ze to ciąża ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 3202 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 58644
Hej Oriba, miło mi, że się ujawniłaś. :) Dziękuję za takie miłe słowa. Przepisy są bardzo proste.

Galaretka z kurczaka
Gotuję coś ala bulion - obieram warzywa: marchewka, seler, pietruszka, dorzucam pora, obraną i opaloną cebulę + kilka łusek (dla koloru). Do tego dokładam pierś z kurczaka/udziec z indyka/udka z kurczaka, zależy jakie mam akurat mięso, jest to zazwyczaj pierś, bo chuda, a ja wolę kalorie na węgle zostawić. Wkładam do tego 2-3 listki laurowe, 3 kulki ziela angielskiego, zalewam zimną wodą i przez godzinę takie coś się gotuje (w międzyczasie zbieram szumowiny).
Po godzinie doprawiam - sól, pieprz, mieszanka ziół do rosołu (jakaś bio z przeceny ), gotuję jeszcze pół godziny.
Wyjmuję następnie warzywa z zupy - marchewkę, pietruszkę i selera kroję w plasterki, mięso kroję na kawałki. Przelewam bulion przez drobne sitko.
Wszystko ważę, więc dobieram odpowiednią ilość żelatyny (u mnie wychodzi zazwyczaj 750ml płynu - idealnie na 3 porcje, więc 15g żelatyny daję). W przygotowanych pudełeczkach układam warstwami warzywa, mięso, wszystko zalewam roztworem rosołowym z żelatyną, dokrajam surowego czosnku, posypuję koperkiem, dosypuje groszku, odstawiam do ostygnięcia, później do lodówki i gotowe.

Pudding chia
Ja robię wersję, której nie zostawia się na noc w lodówce.
Tamten robiłam z takich proporcji: 15g nasionek chia zalałam 85g ciepłej wody. Wszystko wymieszałam, odstawiłam na 5 minut. Potem dodałam 10g białka, porządnie zamieszałam, dolałam zimnego mleka kokosowego - 75g (najlepiej z lodówki, żeby wyrównać temperaturę do pokojowej), ponownie zamieszałam i taką miksturę wkładam na 2/3h do lodówki.
Na wierzchu jest jeszcze odrobina galaretki z herbaty truskawkowej, dla wyglądu i smaku. Jedną torebkę zalałam dosłownie 50ml wody, w kolejnych 50ml wody rozrobiłam 2g żelatyny, ostygło, polałam pudding i posiedziało jeszcze z godzinę w lodówce.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 3202 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 58644
29.05
Dzień upłynął na spokojnie, głównie na nauce anatomii. Zajęć coraz mniej bo końcówka semestru - był tylko wykład z historii medycyny (tak, chodzę na wszystkie wykłady, nawet na historię medycyny - bywa, że przychodzą tylko 3 osoby…). Wszędzie podróżuję na piechotę - więc kroki się zgadzają, teraz też byłam się przejść (żeby nabrać apetytu na kolację, bo napchałam się obiadem, patrz fotka niżej).

Dieta:
Dzisiaj zero ochoty na mięso. Więc bez mięsa.

1. Omlet (tym razem nie-marchewkowy) z nektarynką (w końcu sezon się zaczyna na te wszystkie dobre owoce) i z jogurtem+wiórki kokosowe


2. Potreningowo, co my tu mamy:
- płatki jaglane na mleku kokosowym/wodzie (50/50) z jabłkiem, cynamonem i białkiem
- lody kalafiorowe czekoladowe (tak, jem nadal i nadal jestem wielką fanką!)


3. em sałatka z: kaszą gryczaną, fetą, groszkiem zielonym, białą fasolą, do tego przyprawy: chilli, papryka wędzona, zioła prowansaskie + sos z jogurtu i… musztardy + kapka oliwy

Guma z biedronki w celach zobrazowania wielkości michy - no nie powiem, najadłam się mocno, ale tak właśnie lubię!
4. Coś ala pudding (brzoskwiniowy) z ekspandowanym orkiszem, kilka kulek Malti Keks (takie wafelki w czekoladzie) i nie widać, ale jest rozgnieciony orzech włoski (tak, jeden, a kto mi zabroni)


Mega mi to wchodzi ostatnio - w różnych wariacjach, a najlepsze jest to, że zawsze wychodzi inny, ale zawsze dobry.

Trening:
Ogólnie to miał być dzisiaj DNT (dopiero na wtorek się wybierałam), ale miałam taką ochotę na trening, że już w niedzielę wieczorem myślami byłam na siłce, więc byłam dzisiaj (są naniesione lekkie zmiany w stosunku do tego co było wcześniej - a ja reaguje na tego typu zabiegi ekscytacją i po prostu MUSZĘ sprawdzić co i jak w praktyce).
Można powiedzieć, że w zeszłym tygodniu miałam deload, więc w pewnym sensie zaczynam kolejny „cykl” treningowy.

VOLUME DAY
1. Wyciskanie hantli skos dodatni - to jest jedna ze zmian, stęskniłam się za tym ćwiczeniem, mega dobrze je czuję, więc bomba.
3x12x9kg
2. Goblet Squat na podwyższeniu - kolejna innowacja, chociaż nie jest to dla mnie duża nowość. Paliło co trzeba już na treningu, więc podejrzewam, że jutro rano będą DOMSy na siedzeniu. To ćwiczenie też bardzo lubię, bo widzę jak poprawiło mi mobilność w klasycznym przysiadzie.
3x15x8kg (kettlebell)
3. Martwy ciąg rumuński - uwielbiam to ciągnięcie, wręcz się delektuje wolnym ruchem i dobrym spięciem
3x12x25kg
4. Negatywne podciąganie - łapcie filmik z moich zmagań, co prawda ten jest z zeszłego tygodnia, ale się pochwalę Mam nadzieję, że za niedługo sama się będę podciągać. Praktycznie z tygodnia na tydzień coraz lepiej to wychodzi.
sama: 3 3 3 guma: 6 5 5
suma: 25





5. Wiosło hantlem
3x12x7,5kg
6. Wyciskanie hantli stojąc
3x12x6kg

No dobra, na koniec jeszcze trochę bica spompowałam uginaniami Ale ładnie żyłki wychodziły w trakcie treningu, więc chciałam jeszcze je na koniec doprawić.
Dni objętościowe są dla mnie dosyć ciężkie, bo wszystko ciągnie - na dodatek trzeba wspiąć się po schodach na piętro, a nogi bolą. :D Później cardio - 30 minut na rowerku w towarzystwie anatomii. Efekt końcowy - ledwo chodzę hahah!

Z dzisiejszego treningu jestem bardzo zadowolona.

Suplementacja:
Kompleks witamin, wit. C, wit. D3, wapń. Zaczynam łykać omega 3 z dzisiejszym dniem.

No i nieustająco zapraszam do dalszego obserwowania i komentowania.



Zmieniony przez - Skelque w dniu 2017-05-29 20:37:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 3202 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 58644
Remik7
BPL-G
Skelque
Mozzarella (light) z pomidorem i wafle z... musztardą (dziwne mam ochoty, wiem)



hmmmm...


myślisz ze to ciąża ?


Panowie... Dajcie spokój, ja sama jak dzieciak się czuję, to nie czas na tego typu eee przyjemności
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BPL-G Fizjoterapeuta
Ekspert
Szacuny 2111 Napisanych postów 49893 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 492546
Jacy Panowie to tylko Remik ma takie dziwne myśli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Remik7 Ćpaj Sport
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 34667 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 254666
kiedyś to było inaczej, dzieci się szybko robiło i wszyscy jakoś sobie radzili
a obecnie, to studia, kariera zawodowa, oglądamy się i mamy nagle trzydzieche na karku jak BPL
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rozpoczęcie treningów.

Następny temat

Problemy z metabolizmem

WHEY premium