Witam szanowne towarzystwo
Niespodzianka! Wracam do prowadzenia dziennika. Miło się po jakimś czasie zagląda do wypisek i zdjęć - taki powrót do przeszłości, konfrontacja byłego „widzi mi się” z aktualnymi przekonaniami i podejściem do życia. Świetna sprawa, dlatego wracam, a co mi tam!
Dlaczego nowy dziennik?
Pierwszy „pamiętniczek” który zakładałam na tym forum był na okoliczność rywalizacji pod patronatem ActivLabu i mojej pierwszej w życiu masy. Założony został w październiku 2015 roku, więc kawał czasu temu. Opiekował się mną wtedy Krystian (popuri), dzięki któremu zaczęłam trenować i co ważniejsze JEŚĆ. Zmienił całkowicie moje podejście, a za poświęcony dla mnie czas i właśnie zarażenie „bakcylem” prawdziwego pakera jestem mu bardzo wdzięczna.
Dla zainteresowanych, zapraszam: Dziennik v.1.0
Po zakończonej współpracy wkradł się do tamtego dziennika mały chaos. Po za tym - mnóstwo się u mnie działo, pojawiło się kilka zawirowań życiowych (między innymi złamanie ręki), ale co ważniejsze - pojawiło się oczywiście również dużo pozytywnych zmian. Nie mniej jednak chciałabym zamknąć tamten rozdział i zacząć coś nowego, potrzebuje świeżości. Stąd nowy dziennik.
Nie działam sama, jestem pod opieką kolejnego trenejro (pozdro ziomeczku, dzięki za wszystko), który pojawił się w odpowiednim momencie mojego życia i popchnął w jakimś konkretnym kierunku. Razem doszlifowujemy formę. Raczej nie jestem problemową podopieczną.
Podstawowe info:
Wiek: jeszcze 19 (do dwudziestki coraz bliżej…)
Waga: 63,9kg (średnia z tego tygodnia)
Wzrost: 169 cm
Staż treningowy: pierwszy raz weszłam na siłownię 2,5 roku temu, ale wiadomo jak to jest z początkami
Wymiary:
Nie mierzę się regularnie, ale posiadam wymiary z początków redukcji, po zrealizowaniu celu będzie co porównać. :D
20 grudnia 2016
Waga: około 70kg (najwięcej dobiłam do 71kg…)
Pas (pępek): 89cm
Udo: lewe:61cm prawe:62cm
Talia: 76cm
Biodra: 97cm
Cel:
Cieszyć się osiąganiem kolejnych celów, wyznaczanie nowych i przede wszystkim czerpanie satysfakcji ze sportu, jedzenia jak i zadowolenie z własnej sylwetki.
Aktualnym moim celem jest dokończenie redukcji, którą „zaczęłam” w grudniu 2016 r. - nie od razu weszłam w deficyt, ale uważam, że porządki w diecie i treningach były już pierwszym krokiem do zrobienia dobrej formy. Planowany termin zakończenia redukcji: 11 lipca (20 urodziny...)
Orientacyjnie jako wagę docelową obraliśmy 62kg, ale już teraz widać, że spokojnie powinno się udać zejść niżej. Najważniejsze dla mnie, że dobre samopoczucie i zdrowie na to pozwala + spokojna głowa, bo bardzo rzadko się zdarza, żebym była głodna, czasem nawet się pod korek najem Więc jedziem dalej!
Dieta:
Rotuję kaloriami w DT i DNT. Dieta raczej w kierunku wyższych węglowodanów, a niższych tłuszczy, bo tak najbardziej lubię. Jem wszystko, żadnych ograniczeń żywieniowych, niczego sobie nie zabraniam - można powiedzieć, że IIFYM. A zresztą, zobaczycie w trakcie jak to się prezentuje.
Suplementacja:
Właściwie to brak. Staram się pamiętać o kompleksie witamin, witaminie D3 1000 j, wapń.
Trening:
Na bieżąco, w trakcie prowadzenia dziennika będzie można obserwować jak to wygląda, bo dosyć dynamicznie się zmienia. Trenuję na siłowni (a nawet na 3! ).
Najważniejsze - oparty o wielostawowe ćwiczenia (u-wiel-biam!). Aktualnie FBW, 3x w tygodniu. Uczę się podciągania. Cardio nie unikam, lubię i robię, po każdym siłowym.
Dużo się ruszam w ciągu dnia, średnio 10000 kroków dziennie wyrabiam.
Zdjęcia:
Początek redukcji, grudzień 2016, około 70kg - efekt chaotycznych treningów, nietrzymania michy i innych kwiatków, nie było masakry, ale źle się czułam ze sobą, samopoczucie sięgające dna
Aktualnie, stan na 28.05.2017 - zadowolona z siebie, gotowa na więcej i lepiej, dobre samopoczucie=pozytywny wpływ na naukę i motywację
Będzie jedzenie, będą filmy, będą zdjęcia, będzie pewnie też trochę prywaty (sesja coraz bliżej...)
Zapraszam do obserwowania!
Zmieniony przez - Skelque w dniu 2017-05-28 11:09:50
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam