Rekonstrukcja wiązadeł krzyżowych :(

Witam.
W styczniu będę miał wykonywaną rekonstrukcję wiązadeł krzyżowych. Moje pytanie: Czy miał ktoś robiony taki zabieg? Po jakim czasie chodziliście już bez kuli? O własnych siłach?
Pozdrawiam

witam niedlugo bede mial robiona rekonstrukcje lewego kolana a dokladniej wiezadla krzyzowego przedniego.czy ktos z was mial to robione i pytam jakie jest ryzyko tej operacji ze sie nie uda czy cos?kiedy odzyskam sily czyli kiedy bede samodzielnie chodzil bez kul i wgl i kiedy bede mogl znowu grac w pilke nozna?prosze o szybka odpowiedz jest to dla mni bardzo wazne.pisac na gg 607074

Zapraszam do tego tematu Wszystko tam jest na ten temat, chyba nawet na któryś z pierwszych stron

https://www.sfd.pl/Kolano,_artroskopia,_łękotka,_więzadło,_ACL,_rekonstrukcja_itp.-t371686.html 

Cześć,
Ja miałam rekonstrukcję ACL całkiem niedawno, 6,5 tygodnia temu. W zasadzie zalecenie jest takie żeby jak najszybciej odstawić kule, próbować chodzić jak najwcześniej, nawet 3dni po zabiegu. Po domu tak właśnie próbowałam się poruszać, ale poza domem o kulach (ok 2-3 tyg. po zabiegu) bo noga była za słaba a poza tym baaaaardzo puchła. Lepiej nie używać żadnego stabilizatora. W pierwszych dniach podstawa to przeciwbólowe częste okłady z lodu i noga na jakimś podwyższeniu - poduszka czy coś podobnego. Ważne jest też żeby jak najszybciej zapisać się na rehabilitacje. Ja pierwszy raz poszłam 5dni po zabiegu. Pozdrawiam

WITAM!
19.01.br miałam wypadek na nartach.Na Słowacji w szpitalu noge unieruchomili w gips (a raczej łódkę gipsową) i zrobili zdjęcie RTG.Dzisiaj byłam u lekarza i stwierdził naderwanie więzadła pobocznego bocznego i zerwanie krzyżowego przedniego.
Zalecił mi chodzenie w stabilizatorze z regulacją kąta zgięcia.
Przeglądałam różne w internecie ale nie wiem jaki byłby odpowiedni.
Jaki Wy polecacie?

Przepraszam...nie stabilizator tylko orteze:P

Jezeli stwierdzono zerwanie krzyzowego przedniego to lepiej zglos sie do dobrego ortopedy na rekonstrukcje bo z zerwanym ACL nie pochodzisz za dlugo a o jezdzie na nartach czy jakimkolwiek sporcie zapomnij
Jezeli chodzi o stabilizator to polecam firme Muller

http://www.medicalsport.pl/shop.php?action=detail_product&product=121&cat=13&site=0 

Zgłoś się do ortopedy jak najszybciej, bo im dłużej przeczekasz w tym stanie tym dłuższa będzie rehabilitacja po ewentualnym zabiegu. Chodzenie w ortezie to chyba niezbyt dobry pomysł, ale nie jestem specjalistą, mówię to z własnego doświadczenia . Zdrówka!

Zmieniony przez - Gita w dniu 2009-01-27 23:28:50

Ortopeda mi powiedzial ze nie unikne operacji ale przez najbliższe 4 tygodnie mam chodzic w ortezie.Nie zrobił mi USG ale kazał w ciągu tych 4 tygodni zrobić rezonans magnetyczny bo nie był pewien :/ Dzisiaj się umówiłam do drugiego ortopedy który ma USG i mam nadzieje ze on mi poleci jaką mam miec dokładnie ortezę.

Chodze juz drugi dzien w ortezie 0 stopni (noge mam całkowicie prostą),i nie jest mi w niej za dobrze.Wyjdaje mi sie ze lepiej by było jakbym miala noge lekko zgiętą.Lekarz zalecił orteze o wygięciu 20-30 stopni,z kolei fachowiec ze sklepu z ortezami powiedział ze najlepsza na moje stadium jest właśnie zerówka...i komu tu wierzyc? Co Wy o tym myślicie?Jakie mieliście doświadczenia?

No to jakis d**** pracuje w tym sklepie. noge powinienies miec zgieto wlasnie tak do 20stopni. wyprost powoduje napiecie wiezadla krzyzowego przedniego i przeszczep moze sie uszkodzic. Dlatego tez wszelkie cwiczenia na poczatku powinny byc przeprowadzane w zgieciu do 50stopni i bez calkowitego wyprostu.