Szacuny
1
Napisanych postów
11
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
87
Wyprost do 0 stopni do granicy bólu, unikać przeprostu. Zgięcie do 90 stopni, do granicy bólu. Nic na siłę, tak jest u mnie do 6 tyg chyba ;], ale wyprost pełny i zgięcie 95 stopni do pierwszego ciągnięcia mięśni w 3 tyg. Przykurcze po nocy już prawie minimalne, szybko sie rozchodza rano.
Jak będziesz tylko napinał nie pozbędziesz się szybko przykurczy, rozciąganie pasma kulszowo-goleniowego, łydki
Zmieniony przez - Olczykim w dniu 2011-08-24 17:16:31
Szacuny
1
Napisanych postów
11
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
87
Kurcze ciągle niepokoi mnie ta opuchlizna na kolanie :/ 24 dni od reko, a wygląda to z dupy... Może troszeczke ustępuje po ochładzaniu i okładach z altacetu. Poniżej fotki.
Szacuny
1
Napisanych postów
11
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
87
Nieee lekarza zobacze dopiero za 4 tyg, USG po co ? żeby zrobić dobre USG z poprawna interpretacja musze jechać 120 km, czekać miesiąc na wizyte prywatna i zapłacić ponad 100 zł :D a nie odczuwam dyskomfortu w sprawie tej opuchlizny. Zreszta już maleje, a ruchy nogą wyprost pełny, zgięcie 90 bez problemu, więc jest ok. Czasami coś zaboli delikatnie podczas ćwiczeń ale ma prawo bo noga jest katowana. Różnica w udzie tylko 1 cm, lydka 2 cm. W środę wizyta u rehabilitanta, we wtorek była u ortopedy nawet nie oglądał kolana, zero skierowań na fizykoterapie :D LEKARZE ehhhhhh ;p
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
276
Nie będę zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj.
Pytanie do osób, które miały przeprowadzaną samą artroskopię bez rekonstrukcji - ile czasu po zabiegu zajęło Wam dojście do sprawności? Nie chodzi mi tutaj o uprawianie sportów, tylko samo swobodne chodzenie. Ja jestem już 3 tygodnie po zabiegu i owszem, noga wygląda już dobrze, opuchlizna trochę się zmniejszyła, codziennie ćwiczę mięsień czworogłowy wedle zaleceń lekarza, a kąt zgięcia nogi z dnia na dzień jest coraz większy. Problem w tym, że nadal utykam na tą nogę przy chodzeniu. Czy to normalne? Mój kuzyn po wyjściu ze szpitala już po kilku dni swobodnie chodził a mieliśmy robione to samo (tj. usunięcie kikuta zerwanego więzadła krzyżowego). Jak to było w Waszym przypadku?
Szacuny
67
Napisanych postów
1893
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36567
3 tygodnie to długo,powinieneś już sobie w miarę sprawnie radzić.Nie mówiąc już o tym,że otwieranie kolana po to tylko,żeby usunąć kikut ACL jest dyplomatycznie mówiąc rozwiązaniem mało przyjaznym dla pacjenta i w sumie niewiele wnoszącym
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
276
Zerwałem więzadło i nie mogłem wyprostować nogi. Co więcej, kolano wypełniło się jakimś płynem, później jak się okazało była to krew z zerwanego więzadła. W pierwszy dzień lekarz odbarczył mi kolano z tej krwi, a na drugi miałem usunięcie zerwanego więzadła ( w karcie szpitalnej jest to określone jako usunięcie zerwanego kikuta ACL).