Malgocha
Cześć, znalazłam to forum, bo ktoś mi poradził, że tutaj na pewno są kompetentni ludzie i wprost powiedzą mi co było źle, co robię nadal źle i jak to zmienić. Krótko: mam za sobą szereg diet, w tym popularną Metabolic Balance (węgle z warzyw, kaloryka ok. 700-800kcal), schudłam na niej szybko, w miarę dużo i przytyłam jeszcze więcej. Od tamtego czasu nie mogę schudnąć, jem max. 1200kcal, codziennie się ruszam (6x w tyg ok. godzinę całość, czasem więcej)(rowerek stacjonarny i ćwiczenia z hantlami, kettlem, sztangą, ciężarem własnego ciała ok. 20-30min) i nic. W ub. roku trenowałam z trenerką na siłowni, przytyłam 3kg, byłam zmęczona, ospała, spadał mi cukier, ale przynajmniej dziś umiem prawidłowo wykonywać ćwiczenia. Miałam diety od dietetyków rozmaitych, wydałam dużo pieniędzy, stosowałam się rygorystycznie, ale na forum fb podpowiedziano mi, że zniszczyłam metabolizm niskokalorycznymi dietami. Mam samopoczucie zero, śpię popołudniami, nie mam już sił. Waga rośnie, a ja już bardzo mało jem.
Czy naprawdę jest szansa na redukcje przy kaloryce typu 2000kcal?
Dodaje cyferki: 31 lat, 166cm, waga 97kg, bf 38%,praca siedząca. Mam Hashimoto, IO, Pcos.
Biorę suple: omega 3, wit d3k2mk7, TMG (mam za wysoko homocysteine), wit. b12 (mam za mało), wit b complex, probiotyki, kwas ALA.
Co robić? Czy jest dla mnie jakaś nadzieja? Bardzo zwątpiłam w szansę, na zdrową, normalną sylwetkę, to jest jedyna rzecz, nad którą nie panuję :(
Czy naprawdę jest szansa na redukcje przy kaloryce typu 2000kcal?
Dodaje cyferki: 31 lat, 166cm, waga 97kg, bf 38%,praca siedząca. Mam Hashimoto, IO, Pcos.
Biorę suple: omega 3, wit d3k2mk7, TMG (mam za wysoko homocysteine), wit. b12 (mam za mało), wit b complex, probiotyki, kwas ALA.
Co robić? Czy jest dla mnie jakaś nadzieja? Bardzo zwątpiłam w szansę, na zdrową, normalną sylwetkę, to jest jedyna rzecz, nad którą nie panuję :(
Krzysztof Piekarz
flex1976
domer
wojo zmc
