Redukcja - oleńka - motywacja 100%%%

ale chcesz się pocić czy nie chcesz?
to chyba kwestia osobnicza, ja po ćwiczeniach spływam

sos sojowy tao tao wywal, nie dość że soja, której unikamy to reszta składu też ciekawa: woda, ekstrakt sojowy, mąka pszenna, cukier, sól

a ja sos sojowy kupiłam tylko dlatego, że był w przepisie w jednym z tematów;-p
Właściwie jak się pocę to widzę efekty ale wiem, że u mnie jest tak a nie inaczej wiec chyba nie ma się czym przejmować

Mój jadłospis na dziś










Proszę o sprawdzenie

Trening:
Dziś biegałam po "moim" pięknym parku zajęło mi to 29 minut a było ok 5 km

Mam kolejne pytanie i liczę na odpowiedzi. Jak to jest, że szefowe do innych tematów zaglądają a do innych nie? One tu właściwie mają największa widzę i każdy pewnie czeka na ich zdanie/opinie

Zmieniony przez - oleńka 21 w dniu 2012-09-06 13:20:36

Wiesz, modki piszą setki razy to samo i jak ktoś nie chce doczytać albo przyjąć do wiadomości, to z pewnością ręce im opadają. A Ty zakładasz już drugi dziennik i nadal jesz chleb mieszany sojowy z szynką z kurcząt... Nie wspomnę już o tym, że 1800 kcal i 120 g białka to to też nie jest. Poza tym zmieniasz dobry trening w nie-wiadomo-co zastępując ćwiczenia od czapy, chyba tylko tak żeby się ich liczba zgadzała. Jak możesz pompki (klatka i tric) zamienić na jakieś brzuchy i się przy tym upierać? Jeszcze chwile i MC na pajacyki zamienisz. Nic tu się kupy nie trzyma. Po co mają udzielać się w Twoim wątku skoro ich nie słuchasz?
A wypiska z treningu bez podanych ciężarów to jakby jej nie było. Nic z tego wywnioskować nie można. pisz ilość powtórzeń faktycznie wykonaną i ciężar w każdej serii. Bo jak wszystko robisz po tyle samo powtórzeń i tym samym ciężarem, to my tego treningiem nie nazywamy.

Zmieniony przez - figa79 w dniu 2012-09-06 15:09:17

tak jak piszę figa, będziesz robiła codziennie wypiski z posiłków i treningów, bez większego pyerdolenia będziesz robiła co należy, pokażesz, że Tobie na tym zależy to i Tobie poświęci 5min
powodzenia Ola

dziewczyno, modki pomagają jak mogą, ale też mają własne życie, są tu dziewczyny biorące w konkursie i rzeczywiście do nich zaglądają najczęsciej, bo obiecały tym dziewczynom opiekę podczas konkursu nie zamieniaj ćwiczeń, bo przecież chodzi tu o to, że te ćwiczenia są tak dobrane, żeby wszystkie partie mięśniowe pracowały... ja też mam problem z przysiadami na swojej siłowni, bo brak stojaka albo klatki, i uwierz ile ludzi mi podrzuciło sugestie jak mam brać te obciążenia, jak coś się nie sprawdzało, to podawali inne rozwiązania które się u nich sprawdziły... Ty masz taki trening że na razie nie musisz kominować zbytnio- więc nie kombinuj, na to jeszcze przyjdzie czas

dzięki hera21 nie wiedziałam, że ma tu miejsce jakiś konkurs:) No ale jak nie mam więcej urządzeń do dyspozycji? co wtedy?
Przykładowo ćwiczenie wznosy tułowia z opadu (http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp#15) kompletnie nie ma na to urządzenia... Więc muszę czymś to zastąpić. Albo ćwiczenie uginanie nóg leżąc. Tego też nie ma. Jest coś podobnego tylko, że siedzi i nogi się ugina do dołu. No i po prostu pompki chciałam zastąpić wyciskaniem na maszynie bo wydawało mi się, ze pracują tam te same partie ciała
A tobie hera21 pomagali ludzie na siłowni?

Zamiast wznosów tułowia - supermany (bez sprzętu), uginanie siedząc może być, też pracują dwugłowe, a pompek zastąpić się nie da. Możesz zacząć od takich na ścianie jak nie dajesz rady, ale przy pompkach pracuje klatka, ręce, brzuch i wiele mięśni pomagających utrzymać postawę. Maszyna izoluje jedynie mięsnie klatki i nie da Ci takiego efektu.

przepraszam figa79 ale co to są supermany?????? To fajnie, że to uginanie może być A pompki daje rade robić, już nie raz robiłam, po prostu taki fajny sprzęt na siłowni, aż żal nie korzystać

A jeśli chodzi o przyciąganie drążka dolnego do brzucha (w moim mniemaniu to coś takiego jest http://www.kulturystyka.org.pl/modules/articles/article.php?id=28) to może być PRZYCIĄGANIE LINKI WYCIĄGU GÓRNEGO W SIADZIE? bo tego pierwszego nie ma :)