ROBIENIE REKORDU !

no zanim powiem o co mi chodzi... to wypadałoby sie przedstawic bo jestem tutaj nowy wiec CZESC :) ... no to przejdzmy teraz do tematu... sprawa wyglada tak: w najblizszym czasie mam zamiar zrobic nowy rekord 80kg ( w sumie nic imponujacego bo cwicze 5 miesiecy , mam 181cm wzrostu i waze 71kg) , i nie bardzo wiem jak sie do tego "dobrze" zabrac... jak mam sie rozgrzac... ile razy mam np. podniesc 40 kg ile 50 kg i czy pozniej juz odrazy brac sie za 80kg czy jeszcze moze jeden raz 60kg i jeden raz 70 kg. prosze pomozcie mi ! :) pozdrawiam wszystkich

Witaj Tremorr. Albo przymierzasz się do zbyt dużych ciężarów albo masz jeszcze zbyt słabą wytrzymałość mięśniową. Na zawodach często się zdarza że po pierwszym nieudanym podejściu zawodnik zaliczu drugą udaną próbę. Pozdrawiam

Witaj KRYN. Jeśli chcesz sprawdzić czy uda Ci się wycisnąć 80 kg to w pierwszym rzędzie zastanów się czy jesteś w stanie to zrobić czysto technicznie. Jeśli stwierdzisz że tak to rozgrzej się samym gryfema następnie
40 kg x 8 50 kg x 6 60 x 2 70 x 1 i atak na rekord.
Pamiętaj jednak ze ciężar musi być wyciśnięty czysto technicznie bez odrywania pośladków od ławki. Pozdraiam

A czy nie można się tylko rozgrząc walnąć jedną serie ciężarem [takim w granicach 50-70%max] i potem rekord ??

Filar53 mam pytanko. Czy ta "rozgrzewka" ktora podales przed wycisnieciem rekordu zmienia sie proporcjonalnie do ciezaru? np. gdybym mial wycisnac 60kg to 20 kg x 8 30 kg x 6 40 x 2 50 x 1 i proba rekordu ?? albo gdybym mial wycisnac 100kg to: 60 kg x 8 70 kg x 6 80x 2 90x 1 i rekord??

filar53 z calym szacunkiem dla Pana ale ja po tym napewno podniosl bym mniej bo juz klatke niezle by sie tym zmeczylo

upss... ale walnalem przepraszam ze walnalem Panu na Ty

ale super ze tak szybko odpisujecie :) juz tak raz robiłem 40kg pare razy pozniej 50kg pare 60kg. ze 2 raazy i raz 70 kg. no i jednak proba sie nie udała , a dzisiaj zrobiłem cos takiego ze machnałem 2 serie po 4 ray 50 kg. pozniej raz 60 kg. i na rekord , i juz prawie poszło , gdyby nie ta noga ktora mi odskoczyła do góry to by poszło

Mam bardzo zbliżone wymiary do autora postu i wczoraj udało mi się podnieść 80kg(staż 1 miesiąc :lol:). Najpierw podniosłem 10x 40kg, a potem 1x 60, 1x 65 itd.

;)

Tak wygląda rozgrzewka przed sprawdzianem u mnie na siłce i tak też wypuszczałem zawodników podczas zawodów. Robiąc sprawdzian zakładam że wytrzymałośc mięsniowa jest w miarę duża.Czasami na zawodach podchodzi się do tego samego ciężaru dwu albo nawet trzykrotnie i podczas ostatniej próby zalicza się podejście.
A co do sposobu w jaki się do mnie zwracacie to "pan" jest nie na miejscu.
U mnie na siłce piętnasto latkowie walą na ty także spoko.
Tymbardziej na forum sobie nie PANUJMY. Pozdro

BPL-G - Filar dobrze radzi, atak na rekord to nie przelewki
ja dla przykladu podam swoja rozgrzewke jaka stosowalem ostatnio do martwego
45kg x 12
60 x 10
75 x 8
90 x 6
105 x 3
120 x 2
135 x 1
i rekord - obecnie 145 - poszlo leciutko, moglem atakowac wiecej ale nie ryzykowalem

dodam jeszcze ze przy ostsnich seriach (tych na 3-2-1) przerwy mozesz miec nawet od 3 do 5 minut (choc 5 nie polecam, w moim przypadku miesnie szybko stygly )

Zmieniony przez - fiacik w dniu 2005-10-03 19:46:01

Filar dzieki pomoglo, rekord poprawiony o 4,5kg