Moja obecna waga przy wzroście 188cm to około 88 kg ważone z rana na czczo (zależy od dnia 87-89kg). A w pasie mam 90cm.
Trenuje planem góra/dół 3 razy w tyogodniu. Tego na razie nie mam zamiaru zmieniać ponieważ podoba mi się to oraz idealnie pasuje do mojego planu tygodnia. Ćwiczenia na brzuch, które aktualnie robię to deska, allachy oraz spięcia z głową w dół. A dokładniej:
deska 3x max (obecnie 3 serie po minucie)
allachy 3x 20 (obciążenie to ok 50 kg na wcyiągu)
spięcia 2x max (to już zależy od dnia ale zazwyczaj na zmęcozny brzuch jest to śmiesznie mała ilość powtórzeń ok 15)
Dieta oraz kręcenia cardio powoli wzdrążam do swojego planu tygodnia. Zastanawiam się nad zakupem spalacza tłuszczu w ramach wsparcia.
Liczę na wszelkie rady oraz wskazówki od osób bardziej zaawansowanych, szczególnie ne temat ćwiczeń oraz ich intensywności w tygodniu. Mile widziane opinie na temat spalacza. Zamierzam w komentarzach aktywnie się udzielać oraz co jakiś czas aktualizować i dzielić się spostrzeżeniami.