Czy w moim przypadku lepiej jest najpierw się wziąć za redukcję tej tkanki i zejść do około 8-10% czy dalej masować, dodam, że mam troszeczkę wystający brzuch i średnio to wygląda.
Przez 3 miesiace cwiczyłem 3 razy w tygodniu trening obwodowy (2xplecy 2xklatka 2xbarki 1xtriceps 1xbiceps) teraz przeszedłem na splita 3 x w tygodniu, poniedziałek klatka, środa plecy biceps i piątek barki triceps, co o tym wszystkim sądzicie? Jeśli ma ktos jakies pytania to proszę pisać, bo może zapomniałem czegoś dodać.