nolose – nie tylko wysoka konsumpcja warzyw i owoców bogatych w karoteny może przyczyniać się do hiperkarotenemii, ale również upośledzona konwersja karotenów do
witaminy A. Szereg czynników może zmniejszać konwersję: niedobory żelaza, cynku, witaminy E, niskie spożycie tłuszczu, wysoki spożycie błonnika pokarmowego, nasilony stres oksydacyjny, ale również i to jest duży czynnik – obniżenie aktywności tarczycy. Z tego względu wyznaczenie bezpiecznej ilości warzyw niepowodującej objawów hiperkarotenemii jest utrudnione.
4-5 porcji (porcja: ilość mieszcząca się w szklance) warzyw i 2-4 porcje owoców (porcja: ilość mieszcząca się w garści) na dzień to rozsądna ilość, oczywiście przy dużym urozmaiceniu i diecie bogatej w skł odżywcze.
Skoro wybieramy między słabszej jakości oliwą z oliwek a olejem rzepakowym to nie upierałbym się przy żadnej z opcji
barka66 – niektóre prebiotyki i probiotyki mogą być problematyczne przy zespole jelita drażliwego. Sądzę, że przy nasilonych objawach powinnaś najpierw (wraz z dietą low FODMAP) wprowadzić suplementy zawierające składniki o właściwościach przeciwbakteryjnych/przeciwgrzybiczych, np.: pau d’arco, lauricidin lub laktoferynę. Na tym etapie pomocne mogę być też enzymy trawienne. Dopiero potem wprowadzałbym ostrożnie probiotyki i ewentualnie również prebiotyki. Wśród probiotyków polecałbym szczególnie preparaty zawierające bakterie glebowe (Presscript Assist) lub z tańszych opcji Saccharomyces boulardii.
merigold44 – w Twoim przypadku nie polecałbym większych restrykcji węglowodanów – obniżenie poziomu FT3 jest niepokojące. Możesz alternatywnie wprowadzić dni low (100-120 g na dzień – dni bez treningu siłowego) i medium-carb (180-190 g). Za jakiś czas powinnaś ponowić badania TSH, FT3 i FT4. Jeśli posiadasz glukometr to pomiary glikemii po typowych posiłkach byłby również wartościowe.