Pytania do Pana dietetyka Tadeusza Sowińskiego:)

setterka - sporo wapnia mało wit D. Moim zdaniem uzupełnienie spożycia wit D jest wysokim priorytetem, a pokrycie zapotrzebowania z konwencjonalnej żywności jest trudne. Zazwyczaj zalecam suplementację wit D, a wapń sugeruję dostarczać z "diety".

julinka39 - nie ma specjalnych zaleceń b/t/w stricte pod cukrzycę (tzn są pewne wytyczne, ale nie trzeba się ich kurczowo trzymać). Tutaj oprócz proporcji b/t/w duże znaczenie ma jakość spożywanej żywności, ładunek glikemiczny pokarmów, rozkład kalorii i makroskładników na posiłki. Istotne jest też to jak mocno zaawansowane są nieprawidłowości metaboliczne.

carrramba - przyczyn zajadó może być wiele, ale mogą im sprzyjać niedobory wit z gr B i żelaza. Suplementacja dużymi dawkami B2 i żelazem moze byćpomocna, choć w przypadku tego pierwiastka przyjmowanie z suplementó dawek wyższych niżRDA warto byłoby poprzedzić badaniami.

Czy niepohamowana chęć spożywania kredy tablicowej ma związek z niedoborem wapnia?

też mam pytanie o słodycze bo motam się strasznie w tym temacie, a ciagnie mnie do nich bardzo.
Czy lepiej robić własne ciasta, cistka/batony z płatków owsianych ze różnymi słodzikami naturalnymi czy sztucznymi oraz odżywkami białkowymi czy zrobić normalnie z cukrem/miodem? Oraz o te czekolady 70% i więcej czy jak raz w tygodniu zjem pasek to będzie ok? nie jestem na redukcji, biegam dużo.

A ja mam pytanie zwiazane z sylwetka. Czy istotny jest wybor bialka zwierzeco do typu sylwetki? Czy nie ma to znaczenia?


Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2015-04-14 19:59:06

Super temat. Myślę, że będzie najpoczytniejszy ze wszystkich w dziale.

Fachowe porady dietetyczne bardzo się przydadzą.

atraMento - istnieje takie przekonanie, że ochota na kredę związana jest z niedoborami wapnia, ale nie spotkałem się w literaturze naukowej z takim wyjaśnieniem (ale wydaje się ono prawdopodobne). Co ciekawe istniją natomiast wzmianki o tym, ze niedobory żelaza mogą wywoływać stan zwany spaczeniem apetytu, w efekcie tego pojawiają się zachcianki na rzeczy niejadalne, np. właśnie kredę, ziemię, zapałki, etc

kessik - warto byłoby się zastanowić nad przyczyną apetytu na słodycze. Niekiedy problem leży w zbyt niskiej podaży energii lub któregoś z makroskładników, niekiedy przyczyną problemu jest zły dobór jakościowy pokarmów, a niekiedy zbyt wysoka ich smakowitość. Trudno mi powiedzieć jak jest u Ciebie bo wymagałoby to szerszego wywiadu, ale przyczyny warto poszukać

Co do wyboru słodyczy - faktycznie lepsze są te, które możemy przygotować w domu, o ile nie użyjemy kiepskich surowców takich jak margaryny czy sacharoza. Moim zdaniem słodziki to lepszy wybór niż cukry rafinowane, z drugiej strony jednak gorzka czekolada ze sklepu (taka minimum 70% kakao) też będzie rozwiązaniem godnym uwagi. Przygotowując słodkości dobrze jest nie przesadzać z ich wyrazistością smakową. Najlepiej jest zdyscyplinować receptory smakowe poprzez zmniejszenie ich ekspozycji na działanie silnych bodźców. Nieraz skutecznie zmniejsza apetyt na słodycze dwutygodniowa abstynencja

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-04-14 20:16:59

Dziękuję za odpowiedź, hemoglobinę mam na dobrym poziomie i do zapałek czy ziemi mnie nie ciągnie ;) Ochota na kredę towarzyszy mi od wielu lat falami raz bardziej raz mniej. W zasadzie tylko będąc w ciąży od niej stroniłam w myśl zerwania z wszelkimi nałogami. Większa chęć pojawia się w czasie trzymania ujemnego bilansu i regularnych treningów stąd moje przypuszczenie, ze może czegoś w organizmie brakować.

.

Zmieniony przez - markoto w dniu 2015-04-14 20:18:50

dziękuje za szybką odpowiedz, co do słodyczy to mogę ich nie jeść i dwa tygodnie ale przed @ to wręcz chorobliwa ochota (nie żebym się opychała) po prostu chciałam wiedzieć czy jak już nie moge przestać myśleć o słodkim to co lepiej wybrać a ciastka różne lubie robić.