Nawet nie wiem, ile razu próbowałem coś zdziałać, jeśli chodzi o siłownię. Jest to już chyba 4 próba. Mam nadzieję, że teraz się nie poddam. Ale dobra, przejdę do rzeczy.
Mam 16 lat, mam 180 cm wzrostu oraz ważę 70 kg. BMI prawidłowe - 21,6.
Przez rok chciałbym zbudować dobrą sylwetkę. Najbardziej zależy mi na bicepsie, brzuchu oraz klatce. I teraz nasuwa mi się pytanie - trenować tylko te partię czy może dobrać jeszcze nogi i np. plecy i zrobić z tego FBW?
Wcześniejsze moje treningi które stosowałem to były zwykłe plany na brzuch, 100 pompek, FBW x1. Jakieś 4 lata temu próbowałem z A6W. FBW chyba najlepszy z tych wszystkich, ale chciałbym się upewnić czy lepiej skupić się na 3 partiach czy rozłożyć sobie trening i trenować 6 partii 3 razy w tygodniu?.
Drugie pytanie: Robić masę czy redukcję? Czytałem o tym artykuły, oglądałem filmiki na YouTube, lecz dalej nie wiem. Z jednej strony nie jestem jakiś mega gruby, a z drugiej "suchoklatesem" też nie jestem. Załączyłem zdjęcie.
Nie mogę teraz ułożyć planu treningowego oraz diety, ponieważ nie wiem co robić. Jestem totalnym laikiem, jeśli chodzi o siłownię. Do dyspozycji mam sztangielki regulowane, 2x20 kg. Na początku pewnie będę zaczynał od 7,5x2, bądź 10x2. Zobaczę jeszcze na moją formę.
Dziękuję za udzielanie się w temacie. Na razie czekam na odpowiedzi.
Pozdrawiam! ;)