Przysiady ze sztangą

Robiłem do niedawna to ćwiczenie w konfiguracji: 1 seria rozgrzewkowa - ok. 16x + 3 zasadnicze po 10-11x. 101kg.
Mój maks pojedyńczy - 123kg.
Ale mam po prostu już dość i dałem sobie spokój. Nie wyrabiałem wytrzymałościowo (ledwo łapałem oddech, puls do 210, itp). Przypuszczam, że za dużo, jak na mnie, robiłem powtórzeń.
Co myślicie o tym, żeby zmniejszyć liczbę do 5, maks. 6 powtórzeń, ale dodać jedną lub dwi serie? Myślę, że wówczas nie wykońćzę się tak, ale nie jestem pewien, czy taki system przyniesie efekty.
Dzięki za sugestie.

Ja podobnie - piersze 8-10 to rownomierne oddychanie wraz z przysiadami, potem juz robie wdech stojac, kolo 20 powtorzenia to juz jest kilka oddechow zanim usiade..

bst

ja robie przysiady nastepujaca. rozgrzewka jazda na rowerku, pozniej 3 serie przysiadow po 10 powtorzen. obciazenie tak dostosowane ze jest ciezko ale znowu bez przesady. Na efekty nie narzekam. 2 cm w ciagu 5miesiecy to chyba raczej nie tak zle biorac pod uwage ilosc miesnia na nogach.

pozdrofka
Lukx
www.lukx.cnet.pl 

bikej... tak to juz jest przy treningu nog! Ja mam identyczne odczucia jak Ty, trening nog jest na maksa wykanczajacy! Robie 5 serii przysiadow i jestem po nich oporowo padniety... Nie moge zlapac oddechu i mam melanz w zoladku ostry...


NaRazie
zycie jest walka... .. .

Musisz sprobowac cos zmienic w swym treningu. Po dwoch miesiacach nalezy zmieniac treningi bo miesnie sie przyzwyczajaja, a moze za czesto trenujesz ?! Wyluzuj na jakis czas a zobaczysz- trening raz w tygodniu na kazda partie.

bikej... no i widzisz! Kolega klerto Ci wytlumaczyl juz... a taki miales problem...


NaRazie
zycie jest walka... .. .

bikej: proponuje jednak zastosowac progrsje: 12-10-8-6 ( ewentualnie 4 ), jest znacznie skuteczniejsza od wykonywania takiej samej ilosci powtorzen we wszystkich seriach ( przynajmniej w moim wypadku ).


Mariux

Ja robie tylko 3 serie przysiadow i maks 20 powtorzen w sumie. Fakt ze sa najciezsze serie jakie robie ale oplaca sie. Do tego suwnica i czasami prostowanie. Ale stw. ze co tydzien robic przysiady to dla poczatkujacego duzo jesli robi naprawde ciezkie serie. Ja robie nogi dopiero miesiac i takie mam odczucia. No chyba ze nie robiac suwnicy i robic tylko przysiady. U mnie skutkuje trening nog co 8-9 dni (skutkuje w tym sensie ze mam sile robic te przysiady)


Pozdrawiam
Roland

Lukx, właśnie biorąc pod uwagę to, iż jest to duża grupa mięśniowa, obwód powinien zwiększać się stosunkowo szybko.
Mi, po 3 miesiącach treningu, przybyło w udzie 4cm. Ćwicząc co 4-6 dni.
55555, no cóż - wygląda na to, że przysiady ze sztangą to ćwiczenie tylko dla twardzieli. Ja co prawda nie mam nic z żołądkiem(?!), ale mgła przed oczami i uczucie wszechogarniającego osłabienia to norma.
Mariux - z tą zmniejszającą się ilością powtórzeń to chyba dobry pomysł.
Dzięki wszystkim za wypowiedzi!

Zmieniony przez - bikej w dniu 01-04-23 13:10:47

ktoś powiedział dobrze wykonane przysiady = kibelek = wymioty. I to prawda :(

Tomek

to byl zdaje sie Arnold The King Shwarzenegger.

pozdrofka
Lukx
www.lukx.cnet.pl 

4-6 powtorzen na siady to gora. Ja tak robie i rozwoj nie narzekam. I koniecznie dlugie przerwy. Podczas siadow pracuje cale cialo i jest to bardzo ciezkie dla oragnizmu , zwlaszcza dla serca. Ja osobiscie za glowe sie lapie jak widze ludzi ktorzy siadaj po 10 razy albo i wiecej .

666