twaróg w if

EmLow - każde zagadnienie związane z żywieniem może byćrozpatrywane indywidualnie. Chodzi o to by stwierdzenie "to sprawa indywidualna" nie rozmywało istoty rzeczy.

Spożycie cholesterolu z żywnością nie jest niezależnym czynnikiem ryzyka chorób układu krązenia.

Literatura traktująca o tym zagadnieniu:

*Fernandez ML. Rethinking dietary cholesterol. Curr Opin Clin Nutr Metab Care. 2012 Mar;15(2):117-21

*Fernandez ML, Calle M. Revisiting dietary cholesterol recommendations: does the evidence support a limit of 300 mg/d? Curr Atheroscler Rep. 2010 Nov;12(6):377-83.

*Jones PJ. Dietary cholesterol and the risk of cardiovascular disease in patients: a review of the Harvard Egg Study and other data.. Int J Clin Pract Suppl. 2009 Oct;(163):1-8, 28-36.

*Lecerf JM, de Lorgeril M. Dietary cholesterol: from physiology to cardiovascular risk. Br J Nutr. 2011 Jul;106(1):6-14.

etc...

Co do podrobów, to zależy o jakich konkretnie mówimy, ale generalnie stanowić one mogą cenny składniki diety. Nie oznacza to jednak, że namawiam do jedzenie - przykładowo - watróbki codziennie, bo choćby ze wzgledu na wysoką zawartość witaminy A nie jest to rozwiązanie słuszne. Patrząc jednak na wartosć odżywczą wątróbki i wartość odżywczą tak wychwalanej piersi z kurczaka łatwo zauważyć, że po między tymi produktami jest po prostu przepaść...

To, że wielu Polakom podroby kojarzą się (niesłusznie) z czymś "podrabianym", to zasługa przede wszystkim 50 lat komunizmu. W międzywojniu dania za podrobów uchodziy za prawdziwe rarytasy

To tak na marginesie, w kwestii wartości kulinarnej podrobów...


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2013-07-29 16:52:49

Hubert - nie jestem przewrazliwiony. Po prostu po czasie, w ktorym jestem na tym forum widze jak traktujesz uzywtkownikow. Myslisz, ze majac zielony nick mozesz kazdego zbesztac. Nie potrafisz czlowieka poprawic, podac argumentu itd. tylko od razu na kogos wjezdzasz. I mnie to jakos szczegolnie nie rusza, ale zamiast bezsensownego docinania nie marnowal bys swojego i mojego czasu tylko napisalbys do rzeczy. Moze cholesterol zle na ciebie nie dziala, co nie znaczy ze na kogos innego podziala tak samo. To ze np. ciebie zaleje, bo wypijesz bialko z mlekiem codziennie to nie znaczy, ze mnie spotka to samo. Przede wszystkim jesli ty jestes na bombie to sobie z pewnymi skladnikami poradzisz lepiej niz ktos kto na tej bombie nie jst. Oczywiscie to tylko przyklad tego, ze kazdy organizm rozne skladniki potraktuje inaczej .


Faf - dzieki za wyjasnienie. Wlasnie o to mi chodzilo. Czyli alternatywnie mozna traktowac podroby bez obawy o zdrowie. Dzieki za wyjasnienie.

Pozdrawiam i odchodze od tematu w pokoju


Zmieniony przez - EmLow w dniu 2013-07-29 20:52:07

Skargi proszę kierować do Administracji zakładając temat w stosownym dziale na forum.

EmLow

Moze cholesterol zle na ciebie nie dziala, co nie znaczy ze na kogos innego podziala tak samo.

To akurat tyczy się każdej zdrowej trenującej osoby.
Reszty głupot nie skomentuję.